Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” w Węgorzewie

2015-03-01 12:28:08(ost. akt: 2015-03-02 10:19:44)

Autor zdjęcia: Anna Styrańczak

Uroczystą mszą świętą z udziałem pocztów sztandarowych rozpoczął się w Węgorzewie Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. 1 marca to ważna data dla każdego polskiego patrioty.
Podczas mszy świętej poruszające, pełne ważnych, pięknych cytatów z grypsów więziennych Łukasza Cieplińskiego, podpułkownika piechoty Wojska Polskiego, żołnierza Organizacji Orła Białego, prezesa IV Komendy Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, wygłosił kapelan garnizonu w Węgorzewie ppłk ks. Bogdan Słotwiński. Ksiądz kapelan przytaczał także słowa papieża Jana Pawła II i poety — Zbigniewa Herberta, wspominał rotmistrza kawalerii Wojska Polskiego i współzałożyciela Tajnej Armii Polskiej, Witolda Pileckiego, a także generała brygady Wojska Polskiego, współtwórcę SZP-ZWZ-AK, ostatniego komendanta głównego AK Leopolda Okulickiego.

— Wzniecać i chronić pamięć o Żołnierzach Niezłomnych jest naszym obowiązkiem — przypominał ks. Bogdan, Słotwiński. — Wychowywanie młodzieży w duchu wartości, które oddanie dla wiary i Ojczyzny stawiają ponad osobiste interesy, jest ważne, by nie wyrosło nam pokolenie egoistów i cyników. Żołnierze Niezłomni to drogowskaz, który służy budowaniu tożsamości narodowej Polaków.

Śpiewem mszę wzbogacił chór "Ojczyzna".



— 1 marca to dla nas ważna data. Jesteśmy patriotami — powiedzieli Kacper Syta i Patryk Blonkowski, chłopcy, którzy z ramienia fundacji Niezłomni kwestowali na ekshumacje i identyfikacje Żołnierzy Wyklętych. — Bóg, Honor, Ojczyzna — to są wartości, którym hołdujemy. Nie zapominamy, że za naszą wolną ojczyznę walczyli kiedyś inni, oddając za to życie. Oddali wszystko, byśmy dziś mogli żyć w pokoju. Oni zrezygnowali z tego wszystkiego, co my mamy dziś.


— Dla naszej rodziny święta narodowe to szczególne dni — mąż jest zawodowym żołnierzem. Patriotyczne wartości są więc częścią naszej rodzinnej tradycji — mówi węgorzewianka, Renata Sienkiewicz. — W tym duchu wychowujemy dwoje naszych dzieci (w wieku 13 i 8 lat), a uczestnictwo w takich uroczystościach, jak ta dzisiejsza, bardzo w tym pomaga. Dziś córka Daria jest w poczcie sztandarowym węgorzewskiej Szkoły Podstawowej nr 1. Myślę, że moje dzieci już jako dorośli obywatele tego kraju będą wiedziały, kim byli Żołnierze Wyklęci i co Im zawdzięczamy.

(as)



Komentarze (13) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Tytek #1680591 | 46.205.*.* 3 mar 2015 22:38

    Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Czy przewidziana jest także msza w intencji pomordowanych przez bandy Ognia i Burego?

    1. do Tytek #1680692 | 62.212.*.* 4 mar 2015 06:20

      Zapytaj o to jeszcze żyjących, którzy zaludniali Polakami ubeckie kaźnie za to, że nie chcieli na oczystej ziemi sierpa i młota

      Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. gryj #1682342 | 88.156.*.* 5 mar 2015 22:47

        A co powiecie o bohaterze lupaszce i wymordowanie przez niego wsi Dubniki w tym "największego" jego wroga dwu miesięcznego niemowlaka?

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        1. NIKT #1685975 | 91.233.*.* 10 mar 2015 11:26

          Nikt nie kwestionuje postaci gen Mila jako ofiary stalinowskiej . ale stawianie go w jednym szergu z takimi bandyckimi kreaturami jak Ogien , Rais , łupaszko czy Zubryd , którym nawet IPN pomimo swojej prawicowej dyspozycyjności zarzuca czyny zbrodnicze przeciwko ludności cywilnej to dla gen Nila dyshonor. nazywanie ich "zołnierzami " jest farsą. jak można bandytę Lalka - Franczaka nazywac zołnierzem - za napad na bank i zabójstwo kasjerki. jak można raisa Burego nazywac zólnierzem . za pacyfikacje wsi Zanie i Zaleszany. jak można usprawiedliwiac zbrodniarzy twierdząc że walczyli z jakimś urojonym tworem 'komuna" - której nigdy w Polsce nie byłonajśmieszniejsze że na ten temat wypowioadają się obecnie "dwudziestoletni znawcy" , plota bzdury o tamtym okresie i sami wykrzykuja zbrodnicze hasła typu "ana drzewach zamiast liści. I oni chcą budować 'demokrację' Chyba w wydaniu POlpota

          Ocena komentarza: poniżej poziomu (-9) odpowiedz na ten komentarz

        2. należy zweryfikowac tzw "wykletych" #1686613 | 91.233.*.* 11 mar 2015 09:07

          Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Nalezy zweryfikowac postacie wykletych. Bo naprawdę trudna jest stawiać w jednym szeregu takich ludzi jak gen Nil czy gen Okulicki z krwawymi watażkami takim jak Kuraś - Ogien czy Rais - Bury którzy bardzo dużo maja na sumieniu. Tych powojennych można podzielić na cztery grupy. Pierwsza to ci , którzy mieli jakieś idee i za nie walczyli- ci postepowali honorowa -niestety takich było niewielu i oni najczęściej gineli , druga - to ludzie których do lasu wygnał przypadek np zagrożenie wywózka czy aresztowaniem - oni ukrywali się ale na ogół postępowali honorowa, trzecia grupa to ludzie mierni , wywodzacy się z nizin społecznych z których wojna zrobiła "kogoś' stali sie miejscowymi idolami i dla nich jak dla kazdej miernoty co się trochę wywyższyła powrót do normalnego życia i stanie się jednym z wielu był nie do przyjęcia ONI nadal chcieli być kimś ważnym i rządzić po swojemu. Niestety swoją wazność egzekwowali siła i są sprawcami szeregu zbrodni. wreszcie czwarta , najbardziej liczna grupa to opryszkowie zdemoralizowani przez wojnę , którzy już nie umieli i nie chcieli inaczej żyć. Oni dopuścili sie szeregu gwałtów , kradzieży i zbrodni. Niestety , najliczniejszymi byli ci z grupy trzeciej i czwartej i ONI powinni zostać zweryfikowani i usunięci z grona 'wyklętych.

        Pokaż wszystkie komentarze (13)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5