Koniec projektu — i koniec Bajkowego Świata?
2015-01-09 13:43:04(ost. akt: 2015-01-09 14:00:43)
Spotkanie rodziców w żłobku (7 stycznia 2015 r.)
Żłobek Bajkowy Świat w Węgorzewie powstał w kwietniu 2013 roku. Kiedy już na dobre zadomowił się przy placu Wolności 3 i zdobył zaufanie rodziców… grozi mu zamknięcie. Projekt UE, w ramach którego działał do 31 grudnia 2014 r., dobiegł końca.
Żłobek Bajkowy Świat działał (działa wciąż, o czym dalej) dzięki wygranej w konkursie Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej i środkom Europejskiego Funduszu Społecznego. Projekt 31 grudnia 2014 r. dobiegł końca. Styczeń jest „uratowany” (drogo to kosztowało), ale co dalej? Rodzice żłobkowych maluchów postanowili walczyć o utrzymanie placówki, podobnie pomysłodawca powołania żłobka do życia, Krzysztof Balcerzak (właściciel firmy Centrum Działań Edukacyjnych Krzysztof Balcerzak, która placówkę prowadzi). Sprawa nie jest prosta.
Batalia o przyszłość Bajkowego Świata właściwie toczy się od ponad pół roku. Jeśli żłobek będzie działał do końca 2015 roku, jest cień szansy na kontynuowanie tej działalności w dalszej przyszłości. Dlaczego tylko cień szansy? Bo na przykład rządowy program rozwoju instytucji opieki nad dziećmi w wieku do lat 3 „Maluch” (nie ogłoszony w tym roku, ale planowany na kolejne lata), na który mógłby liczyć nasz Bajkowy Świat…
— …za każdym razem zawiera inne szczegółowe wymagania. Trudno więc prognozować pozyskanie środków z tej właśnie puli. Z kolei działania mające na celu m.in. wspieranie takich placówek jak żłobki, ujęte w Regionalnym Programie Operacyjnym Warmia i Mazury 2014-2020, raczej będą kierowane do podmiotów nowo tworzonych — mówi szef CDE i przyznaje: — W 2012 roku był dobry klimat dla żłobków, wiele mówiło się o otwieraniu nowych takich miejsc. Wszystko wskazywało na to, że państwo będzie wspierać żłobki… Życie pokazało, że jest inaczej.
— …za każdym razem zawiera inne szczegółowe wymagania. Trudno więc prognozować pozyskanie środków z tej właśnie puli. Z kolei działania mające na celu m.in. wspieranie takich placówek jak żłobki, ujęte w Regionalnym Programie Operacyjnym Warmia i Mazury 2014-2020, raczej będą kierowane do podmiotów nowo tworzonych — mówi szef CDE i przyznaje: — W 2012 roku był dobry klimat dla żłobków, wiele mówiło się o otwieraniu nowych takich miejsc. Wszystko wskazywało na to, że państwo będzie wspierać żłobki… Życie pokazało, że jest inaczej.
Wyjaśnijmy, że przyznawane przez gminy dotacje celowe na żłobki nie są obligatoryjne. Od Gminy Węgorzewo Bajkowy Świat na 2015 rok (od lutego) uzyskał 300 zł miesięcznie na jedno dziecko. Ale to wciąż nie rozwiązuje problemu — węgorzewski żłobek uratowałoby dofinansowanie na poziomie 440 zł. Jak zdobyć środki (brakujące 23 tys. zł w skali tego roku, obecnie do żłobka oddawanych jest 11 dzieci)? Rodzice „bajkowych” dzieci są zdeterminowani. Dość wspomnieć, że chcąc ratować działalność placówki w styczniu zdecydowali się zapłacić 730 zł za dziecko. Sam Krzysztof Balcerzak zaoferował pokryć resztę kosztów utrzymania żłobka (co wyniesie kilka tysięcy złotych). Wprowadzono oszczędności, jeden pracownik żłobka nie będzie miał przedłużonej umowy o pracę, 2 pracownikom zmniejszono etat do 3/4 na styczeń. (as)
Projekt pn.: „Żłobek w Węgorzewie” przeszedł konkursowe sito jako przedsięwzięcie, które w myśl Działań 1.5 Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki miało ułatwiać rodzicom małych dzieci godzenie życia zawodowego i rodzinnego. Oferta adresowana jest do osób pozostających bez zatrudnienia, będących rodzicami (czy opiekunami prawnymi) dzieci, do osób przebywających na urlopie macierzyńskim lub wychowawczym i planujących powrót na rynek pracy. Do żłobka przyjmowane są dzieci w wieku od 20. tygodnia życia do 3 lat. Od początku istnienia żłobek poratował 34 rodziców, z których 5 wróciło do pracy (dzięki żłobkowi) po urlopie macierzyńskim lub wychowawczym, a 18 znalazło zatrudnienie. Na liście rezerwowej na miejsca jeszcze we wrześniu ub. r. czekało 33 dzieci rodziców spełniających kryteria doboru
Komentarze (33) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (33)mama111 #1629942 | 83.31.*.* 9 sty 2015 18:35
Miasto powinno rozważyć utworzenie gminnego żłobka, widać ze jest ogromne zapotrzebowanie. Jak mama ma iść do pracy, skoro nie ma z kim zostawić maluszka. Panie burmistrzu proszę o tym pomyśleć.
Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz
Węgorzewianka #1630162 | 87.239.*.* 9 sty 2015 21:51
Logicznie.Żłobek w Węgorzewie jest potrzebny ,nie ma gminnego niech bedzie prywatny (ku szczęściu dzieci i ludzi którzy mają pracę,nie bądzmy zazdrosni).Gmina i tak musi wyłożyc kasę jak nie na żłobek to dla ludzi którzy pójdą na zasiłki.Z dwojga złego co lepsze?.Szacunek dla właściciela i pani dyrektor.Trzymam za Was kciuki
Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
MAMA I TATA #1630016 | 89.228.*.* 9 sty 2015 19:49
BYLISMY W TYM ŻŁOBKU PLACÓWKA ŚLICZNA ŚWIETNIE WYPOSAŻONA NIE BYŁO LATEM WOLNYCH MIEJSC MAM JUŻ DRUGĄ NIANIE ZAZDROSZCZE TYM KTORZY DOSTALI SIE DO ŻLOBKA ŻLOBKI POWINNY BYĆ DWA U NAS!!!!!ZA JAKĄŚ NORMALNĄ CENE A CZY TO PRYWATNY CZY PANSTWOWY TO MIE NIE INTESESUJE DLACZEGO MIASTO NIE CHCE BY ŻYLO NAM SIĘ LEPIEJ JAK SAMORZĄD DOPLACI TO OPŁATA ZMIEJSZY SIĘ !!!!TAK? W VEGAS TO NIC SIĘ NIE UDAJE SZKODA
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz
rodzic #1629708 | 109.243.*.* 9 sty 2015 14:55
Ja rozumiem ze zlobek potr zebny,bo i matki moga isc do pracy i opiekunki maja prace,ale to tylko 15miejsc a dzieci w wieku do 3lat w wegorzewie jest okolo 500! I co z reszta tych dzieci?dlaczego gminy ma płacić za część?a kto dofinansuje opiekunki?tyle krzyku ze zlobek kosztuje 730zl,a dla dobrej niani tez nalezy sie wyplata 600-700zl,dyrektor mogl wczesniej myslec o tym co otwiera,tym bardziej ze zlobek jest prywatny
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (6)
komentator #1629687 | 91.208.*.* 9 sty 2015 14:41
Trzymam kciuki za działania, które utrzymają tę placówkę. Niestety tak jest z wieloma projektami - trzeba utrzymać trwałość projektu, trzeba zachować niekomercyjny charakter, itd. Najgorzej, ze wszyscy do gminy....Przecież nawet Orliki, skąd inąd super pomysł, to konieczność stworzenia na koszt gminy etatu.
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz