W sobotę, 27 marca, węgorzewianie spotkali się w skansenie, by wziąć udział w Święcie Wiosny. Na symboliczne "topienie marzanny" węgorzewskie muzeum zaprosiło nas już po raz trzydziesty trzeci.
Tradycję trzeba podtrzymywać - powiedziały "Orzyszanki", które w węgorzewskim Święcie Wiosny biorą udział od zawsze. Obok nich na scenie Muzeum Kultury Ludowej (organizator imprezy wspierany przez towarzystwo "Ojcowizna") wystąpili: węgorzewskie "Zaciszuki", "Rominczanie" z Dubeninek z pięknym pokazem obrzędu topienia Marzanny (na zdjęciu), a także zespół "Jarzębina" ze Stradun i "Zielona Dąbrowa" z Nowej Wsi Ełckiej.
Deszcz nie przeszkodził węgorzewianom tłumnie przyjść do parku etnograficznego, gdzie w ramach Święta Wiosny jak zawsze urządzono kiermasz. Były pachnące wędliny, wiklinowe kosze, swojski chleb, pierniki, woskowe świece, palmy, pisanki i świąteczne kartki. W muzeum otwarto wystawę misternych ludowych wycinanek. Kto nie zajrzał, niech żałuje.
Więcej o Święcie Wiosny (i wyniki konkursów na gaiki i marzanki) - w najbliższym numerze "WT".
Anna Styrańczak
a.styranczak@gazetaolsztynska.pl
Deszcz nie przeszkodził węgorzewianom tłumnie przyjść do parku etnograficznego, gdzie w ramach Święta Wiosny jak zawsze urządzono kiermasz. Były pachnące wędliny, wiklinowe kosze, swojski chleb, pierniki, woskowe świece, palmy, pisanki i świąteczne kartki. W muzeum otwarto wystawę misternych ludowych wycinanek. Kto nie zajrzał, niech żałuje.
Więcej o Święcie Wiosny (i wyniki konkursów na gaiki i marzanki) - w najbliższym numerze "WT".
Anna Styrańczak
a.styranczak@gazetaolsztynska.pl