Perłowa szkoła pod chmurką w mazurskiej wsi

2022-05-16 08:28:51(ost. akt: 2022-05-16 09:05:06)

Autor zdjęcia: Szkoła Podstaowa w Perłach

W Perłach - małej mazurskiej wiosce pod Węgorzewem powstaje szkoła pod chmurką. W pobliskim zagajniku budują ją rodzice, dzieci, nauczyciele. Mieszkańcy Pereł spełniają swoje marzenia o ukrytych w zaroślach bazach, szałasach, kryjówkach i zabawie na łonie natury.
Szkoła pod chmurką to projekt, który wymyślili i realizują przedszkolaki i uczniowie, rodzice, nauczyciele, mieszkańcy wsi. Sami. Robią to w czynie społecznym dla siebie i dzieci.

Fot. Szkoła Podstaowa w Perłach

- Nasza szkoła pod chmurką to nasze marzenie od wielu lat. Przy naszej wyjątkowej szkole w Perłach posiadamy teren, który był zarośnięty krzakami. Dzieci niejednokrotnie wpuszczały się w gąszcze tego "lasku" tworząc sobie tam swoje bazy – opowiada Marzena Mokrzecka, dyrektor szkoły podstawowej w Perłach. - Obserwując z jaką radością dzieci tam chodzą postanowiliśmy ułatwić im trochę zadanie. Również czasy pandemii pokazały, iż nauka na świeżym powietrzu to same dobro dla dzieci.

Leśna szkolna baza
I się zaczęło. Dzięki wsparciu sołtysa Edwarda Ożgi i jego pracowników wykarczowany został teren przy szkolnych nieużytkach. Powstała szeroka aleja z 10 boksami. Jak przyznaje pani dyrektor, były kłótnie i spory o bazę i lokalizację, ale i na to znaleziono sposób. Ostatecznie w wyniku losowania przydzielono teren dla każdej z klas. Tak więc uczniowie klas I-VIII oraz dwa oddziały przedszkolne mogły zacząć planować swoje przyszłe bazy.

Fot. Szkoła Podstaowa w Perłach

- W ruch poszły grabie, miotły, sekatory. Dzieci samodzielnie w pozostałych po wycięciu gałęzi tworzyły płotki, budowały szałasy, tworzyły ogniska. Na pomoc najmłodszym ruszyli rodzice. Na teren wjechała nawet koparka, usuwając korzenie oraz większe konary – opowiada o początkach powstawania leśnej szkoły Marzena Mokrzecka. - Rodzice zbudowali szkielety tipi, szałasów, pozostawiając dalsze prace dzieciom. Pracy przed nami jeszcze mnóstwo. Planujemy wyposażyć każda bazę w ławki, żagle przeciwsłoneczne, pieńki do siedzenia. To miejsce ma służyć do nauki i zabawy. W każdej bazie można będzie odpocząć, poprowadzić zajęcia lub po prostu pobawić się. 

Co kilka dni w szkole spotykają się rodzice, aby pomóc najmłodszym klasom. Starsi uczniowie pod okiem pana Remigiusza Kaczyńskiego - nauczyciela techniki budują konstrukcje na zajęciach. Wykorzystują przy tym sprzęt zakupiony z rządowego programu Laboratoria Przyszłości.

Fot. Szkoła Podstaowa w Perłach

Szkoła w czynie społecznym
- Nasz projekt do tej pory nie generował nakładów finansowych. Wszystko co powstało to praca społeczna rodziców, dzieci oraz pracowników sołtysa – przyznaje pani dyrektor. - Osobiście serce mi się raduje na widok dzieci biegnących na każdej przerwie w stronę naszej szkoły pod chmurką. Myślę, że większość z nich już teraz przeniosłaby się z murów szkolnych do swoich baz. Klasa VIII buduje swoją bazę i w czerwcu oficjalnie przekaże swój teren dla przyszłej klasy I.

Praktycznie w każdy weekend mieszkańcy Pereł wspólnie pracują przy leśnej szkole. Wszyscy z wielkim zaangażowaniem, ale też frajdą. Z każdym tygodniem powstają kolejne ciekawe konstrukcje wymyślone przez dzieci. Rodzice uczniów z młodszych klas dbają o to, żeby ich perełki miały swoje wymarzone bazy. Oficjalne otwarcie szkoły pod chmurką w Perłach planowane jest 10 czerwca podczas dni otwartych szkoły.

Fot. Szkoła Podstaowa w Perłach

Lekcje na wodzie
Leśna baza to nie jedyne ciekawe miejsce, gdzie organizowane są zajęcia przez podstawówkę w mazurskich Perłach. Uczniowie miejscowej szkoły uczą się pod chmurką również żeglowania na jachcie oraz wędkowania na szkolnej łodzi. Szkoła korzysta z jachtu Antila 26CC o nazwie "Perła z Pereł", należącego do lokalnego stowarzyszenia "Perła- Promocja- Edukacja - Rozwój". Wcześniej stowarzyszenie zakupiło łódź wędkarską, którą nazwano „Wyrosłam z Pereł”.

- Uczniowie sporo czasu spędzają na jachcie przygotowując się do roli prawdziwego żeglarza. Organizacja takich szkoleń to zasługa Reginy Flis, a zajęcia dają wiele radości wszystkim nasyzm perełkom. Każdy kurs kończy się państwowym egzaminem na stopień żeglarza jachtowego wydawanego przez Polski Związek Żeglarski. – informuje szkoła. - Od bladego świtu nasza łódka wędkarska wykorzystana jest do wypraw wędkarskich pod czujnym okiem Pawła Krupy. Młodzi adepci wędkarstwa uczą się wędkowania i poznają jezioro Święcajty.
Renata Szczepanik





2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5