Stara topola zamieni się w żurawie i węgorze

2021-03-25 10:20:00(ost. akt: 2021-03-25 10:29:49)

Autor zdjęcia: Fot. UM Węgorzewo

Co może łączyć Hel i Węgorzewo? W Helu stoi słynna topola Helena. Z obumarłego „bliźniaka” postała rzeźba, która stała się symbolem miasta. Podobny symbol, który uświetni 450-lecie miasta, zyska również Węgorzewo. — Rzeźba w będzie przedstawiała mazurską faunę i florę. Dominującym akcentem będą żurawie w locie, u podstawy - wijące węgorze — przekazała nam Emilia Fedusio-Baran z UM w Węgorzewie.
Potężna topola Helena stoi na skrzyżowaniu ulic Bałtyckiej – Wiejskiej – Kuracyjnej w Helu. Drzewo ma wysokość 30 metrów, a obwód ponad 4 metry. Najprawdopodobniej została zasadzona na początku XIX wieku. Wojewódzka Rada Narodowa w Gdańsku w 1973 roku ustanowiła drzewo pomnikiem przyrody.
Co ciekawe, dawniej Helena stała w towarzystwie bliźniaczego drzewa – również topoli. To jednak nie wytrzymało silnego, nadmorskiego wiatru i po drzewie pozostał tylko pień. Postanowiono stworzyć z niego rzeźbę przedstawiającą rybaków wciągających sieci do łodzi. Tym samym powstał pomnik nawiązujący do historii miasta z „początku Polski” i jego rybackiej tradycji.

Do złudzenia podobna historia ma miejsce w Węgorzewie. Jak poinformował miejscowy samorząd, z topoli, która była pomnikiem przyrody, powstaje rzeźba z okazji 450-lecia Węgorzewa.

— U zbiegu ulic Zamkowej i Pionierów w Węgorzewie powstaje rzeźba z okazji jubileuszu naszego miasta — czytamy w komunikacie węgorzewskiego ratusza.
Drzewo zostało posadzone najprawdopodobniej na początku XX wieku.


— Do obumierania i usychania topoli przyczyniły się czynniki antropogeniczne, które są związane z położeniem w centrum miasta przy ruchliwej ulicy — informuje magistrat . — Zniesienie ochrony pomnika przyrody nastąpiło w związku z koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa powszechnego z uwagi na zły stan zdrowotny drzewa. We wrześniu ubiegłego roku radni Rady Miejskiej podjęli uchwałę w sprawie zniesienia formy ochrony przyrody topoli białej. W październiku 2020 r. burmistrz Węgorzewa wystąpił do Starostwa Powiatowego w Węgorzewie o zgodę na usunięcie tego drzewa.

Pod koniec ubiegłego roku Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Olsztynie wydał postanowienie o uzgodnieniu decyzji na usunięcie drzewa, a Warmińsko-Mazurski Wojewódzki Konserwator Zabytków zezwolił na wycięcie topoli.
To jednak nie znaczy, że fragment drzewa, "pamiętający" to, co działo się w Węgorzewie około wiek temu, zniknie z krajobrazu miasta.

— Proces obumierania trwał kilka lat, nie było możliwości uratowania tego drzewa – podkreśla burmistrz Węgorzewa Krzysztof Kołaszewski. — Obumarłe drzewo postanowiliśmy wykorzystać na rzeźbę z okazji 450-lecia Węgorzewa, która będzie upamiętniać również pomnik przyrody. To swoisty recykling.
Twórcą rzeźby jest znany artysta Piotr Bogdaszewski, który prowadził również plener rzeźbiarski z okazji 450-lecia Węgorzewa.
raz
Fot. UM Węgorzewo

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5