Ponad 800 pożarów w pierwszym tygodniu kwietnia

2019-04-14 10:00:00(ost. akt: 2019-04-13 17:11:23)

Autor zdjęcia: pixabay.com

Aż 817 pożarów lasów zanotowano we wszystkich lasach w Polsce w ciągu zaledwie sześciu dni kwietnia. Od początku roku lasy płonęły ponad 1400 razy. Leśnicy i strażacy apelują o rozwagę i ostrożność podczas spacerów w lesie.
Z danych Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej wynika, że od początku roku we wszystkich lasach bez względu na rodzaj własności wybuchło 1445 pożarów. Tragiczny jest kwiecień. Od początku tego miesiąca lasy płonęły aż 817 razy. Tylko w ciągu jednego dnia, 3 kwietnia zanotowano aż 161 pożarów, kolejnego dnia, 4 kwietnia było ich 154 pożary. W ubiegłym roku w kwietniu zanotowano „zaledwie” 208 pożarów. Natomiast w lasach administrowanych przez Lasy Państwowe od początku roku wybuchło 255 pożarów. Według danych Wydziału Ochrony Lasu DGLP, w kwietniu zanotowano 114, a w marcu 117 pożarów. Łącznie spłonęło 104 ha lasów.

Niestety, wśród najczęstszych przyczyn pożarów lasów wymienia się podpalenie. Z informacji wspomnianego wydziału wynika, że 38 proc. pożarów zostało spowodowanych przez podpalaczy. Natomiast w przypadku 40 proc. z nich nie ustalono przyczyny, a 6 proc. było wynikiem wypalania traw.
Z kolei Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Białymstoku poinformowała, iż w dniach od 1 do 7 kwietnia 2019 r. na terenie białostockiej dyrekcji występował trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Na obszarach sześciu nadleśnictw: Augustowa, Borek, Ełku, Pisza, Szczebry oraz Żedni spłonęło łącznie ponad 10 ha powierzchni leśnych. W poprzednim roku doszło do około 50 pożarów w nadleśnictwach RDLP w Białymstoku.
Dlatego trzeba się liczyć z wprowadzeniem zakazów wejścia do lasów.

— Leśnicy na podstawie wilgotności ściółki sosnowej, wilgotności powietrza oraz współczynnika opadowego określają aktualny stopień zagrożenia pożarowego lasów, od którego zależy rodzaj podejmowanych działań — podaje Anna Poskrobko, referent w Zespole ds. Promocji Mediów. — Jeżeli przez kolejnych pięć dni wilgotność ściółki mierzona o godzinie 9:00 będzie niższa od 10 procent, nadleśniczy może wprowadzić okresowy zakaz wstępu do lasu. Lasy oznakowuje się wtedy tablicami ustalonego wzoru z podaniem powodu wprowadzenia zakazu.
Warto stosować się do tego zakazu, gdyż za nieprzestrzeganie zakazu wstępu do lasu grozi mandat w wysokości do 500 zł.

— Wystąpienie pożaru jest niebezpiecznie nie tylko dla ludzi — dodaje przedstawicielka lasów. — Ogień w lesie zawsze powoduje straty przyrodnicze. Może zabić zwierzęta lub mikroorganizmy glebowe. Dlatego też leśnicy apelują o ostrożność i przestrzeganie przepisów - dla bezpieczeństwa. Przede wszystkim nie należy używać otwartego ognia w lesie ani bliżej niż 100 metrów od ściany lasu. Ognisko lub grill można urządzić wyłącznie w specjalnie przygotowanych do tego i oznaczonych miejscach, po uzgodnieniu z miejscowym leśniczym. Nie należy także wjeżdżać do lasu pojazdami silnikowymi - jest to zabronione, a od rozgrzanego podwozia może też pójść iskra. Nie można również wyrzucać śmieci do lasu, m.in. dlatego, że wśród nich jest zwykle wiele materiałów łatwopalnych.
Informacji o aktualnych zagrożeniach pożarowych należy szukać na stronach internetowych Regionalnych Dyrekcji Lasów Państwowych oraz na stronach internetowych nadleśnictw.
(raz)



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5