To sukces całej naszej parafii

2018-12-29 11:00:00(ost. akt: 2018-12-29 11:14:07)
Fot. miva.pl

Fot. miva.pl

Autor zdjęcia: miva.pl

17 grudnia zakończyło się głosowanie na „Proboszcza i Parafię Roku 2018”. W pierwszej trójce duchownych, którzy otrzymali najwięcej głosów, znalazł się ks. Krzysztof Karbowski, proboszcz parafii pw. św. Stanisława Kostki w Pozezdrzu.
Skąd pomysł na taką akcję? Zarządzanie parafią to wcale nie jest prosta sprawa. Dlatego chcieliśmy wyróżnić proboszczów i parafie, które mogą być przykładem dla innych. W gronie kandydatów do tytułu „Proboszcz i Parafia Roku 2018” znaleźli się także duchowni z naszego powiatu: ks. Klemens Litwin z parafii pw. św. ap. Piotra i Pawła w Węgorzewie, ks. Jarosław Salikowski z parafii pw. Św. Maksymiliana Marii Kolbe w Kutach oraz Krzysztof Karbowski z parafii pw. św. Stanisława Kostki w Pozezdrzu. To właśnie duchowny z Pozezdrza uplasował się w pierwszej trójce duchownych z całego regionu.

— Kościół pod wezwaniem św. Stanisława Kostki w Pozezdrzu to nie architektoniczna budowla, ale my wszyscy, połączeni więzami wspólnoty i wiarą w Boga — pisali w liście do redakcji parafianie. — Zawdzięczamy to nietuzinkowej osobie – naszemu proboszczowi Krzysztofowi Karbowskiemu. To członek naszej rodziny, nasz brat i przyjaciel. Odkąd pojawił się w naszej społeczności, parafia rozkwitła. Zatrzymał nas w pędzie i wciąż zatrzymuje, ucząc dostrzegać drugiego człowieka.
Ksiądz Krzysztof Karbowski do Pozezdrza przybył w 2012 roku, 10 lat po otrzymaniu święceń kapłańskich. Jak mówią mieszkańcy, niemal z marszu rozpoczął remont kościoła i plebanii. Zadbał również o teren wokół kościoła i nowy parking dla wiernych.

— O sobie mówi, że jest tylko urzędnikiem Pana Boga, ale dla nas wzorem gospodarności — dodają. — Inicjował w naszej parafii takie wydarzenia, jak „Koronka na ulicach miast”, „Droga Krzyżowa ulicami Pozezdrza”, wprowadził zwyczaj dzielenia się opłatkiem we wspólnocie parafialnej przed pasterką.
Parafianie chwalą swojego proboszcza za organizację licznych pielgrzymek, w tym pielgrzymkę do Rzymu, organizację pikników rodzinno-parafialnych, dożynek gminnych i dożynek diecezjalnych w 2017 r. Autorzy listu podkreślają wszechstronność proboszcza, który włącza się w organizowanie ferii zimowych dla dzieci czy wyjazdów młodzieży do Ełku podczas Światowych Dni Młodzieży. Prowadzi on także charytatywne zbiórki dla chorych dzieci, a w maju tego roku zorganizował charytatywny piknik motocyklowy dla chorego Antosia.

— Proboszcz ma też hobby – jest motocyklistą — zdradzają parafianie. — Dzięki temu w parafii organizowana jest Moto-majówka.
Podczas motocyklowej imprezy odbyła się zbiórka krwi. W tym roku udało się także zebrać środki na zakup motocykla i rowerów dla misjonarzy.
— Ksiądz Krzysztof Karbowski jest dla nas ważną osobą, dlatego zgłosiliśmy go do plebiscytu — mówi Urszula Kałębasiak, wiceprezes Stowarzyszenia Kobiet Mazurskich „Dziewczyny znad Sapiny". — Chcemy, by wiedział, jak wielką rolę odgrywa w naszym życiu.
O komentarz poprosiliśmy również wyróżnionego proboszcza.
— Wygrana to dla mnie ogromne zaskoczenie, tym bardziej że o nominacji dowiedziałem się już po fakcie — mówi ks. Krzysztof Karbowski, proboszcz parafii pw. św. Stanisława Kostki w Pozezdrzu. — Oczywiście to bardzo pozytywne zaskoczenie. Z natury staram się być skromnym człowiekiem, nie uważam więc, że jest to mój sukces. To przede wszystkim sukces naszej parafii.

Jak podkreśla pozezdrzański proboszcz, największym wyróżnieniem jest dla niego tak duże poparcie u parafianów.
— Staram się być dla nich, a oni angażują się w życie parafii — dodaje duchowny. — Wspólnie przeżywamy radości i smutki, wspólnie łączymy się w modlitwie, jednak życie parafialne toczy się nie tylko wokół kościoła. Spotykamy się również na gminnych wydarzeniach, integrujemy lokalnie, spędzamy razem czas, działamy. Przykładem niech będzie Moto-majówka, którą zainicjowałem w Pozezdrzu. Na początku miałem pewne obawy jak taka impreza będzie odebrana wśród parafian. Okazało się jednak, że mamy niesamowicie otwartych mieszkańców, którzy od razu przyjęli to wydarzenie do kalendarza miejscowych imprez. Niektórzy mówią, że miewam swoje zdanie i nie boję się go wyrażać. Coś w tym jest, ale to dlatego, że staram się być dla ludzi autentycznym i szczerym. Dziękuje za wszystkie oddane na mnie głosy, to dla mnie wielkie wyróżnienie, ale przede wszystkim sukces całej naszej parafialnej rodziny.







2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5