Czytelnicy pytają: Jak mamy dojechać do swoich domów?
2018-01-27 14:00:00(ost. akt: 2018-01-26 13:25:31)
Część mieszkańców Wesołowa ma problem z dojazdem do domów. Powód – nieprzejezdna, zdewastowana droga. Ludzie skarżą się na opieszałość urzędników, a ci zaznaczają, że starają się poprawić sytuację na tyle, na ile pozwalają możliwości.
Z jednej strony mieszkańcy apelują do władz powiatu węgorzewskiego o umożliwienie im ludzkiego dojazdu do domów, z drugiej strony droga – według urzędników – niszczona jest przez ciężki, rolniczy sprzęt, który też musi jakoś dojechać do pól. Część mieszkańców Wesołowa znalazła się w niemałych tarapatach z powodu zdewastowanej drogi dojazdowej do posesji, będącej w zarządzie starostwa.
— Droga jest rozwalona, nie mam jak dojechać do chorego brata — skarży się jeden z mieszkańców wsi. — Samochodem osobowym nie ma szans przejechać. To nie jest droga, to jest wręcz koryto rzeki — opisuje. — Starosta rozkłada ręce, bo nie ma pieniędzy. A nie daj Boże co będzie, jak będzie potrzeba by przejechała karetka pogotowia? Nie ma szans, zawiśnie na nierównościach.
Jak oblicza nasz rozmówca, przy drodze w opisanym stanie mieszka kilkanaście osób.
Jak oblicza nasz rozmówca, przy drodze w opisanym stanie mieszka kilkanaście osób.
— Już bodajże trzeci rok proszę o zrobienie tej drogi — wtóruje mieszkańcowi Małgorzata Drzał, sołtys Wesołowa. — Nie chodzi nam o cały odcinek, ale ten fragment będący bezpośrednim dojazdem do domów, by ludzie mogli się z nich wydostać. A powiat zawsze tłumaczy, że są ważniejsze sprawy, że nie ma pieniędzy.
Gospodyni miejscowości przyznaje, że w zeszłym roku, po specjalnie zwołanym zebraniu wiejskim, udało się nieco nacisnąć na władze starostwa, i w końcu służby pojawiły się na miejscu. Wysypano materiał mający za zadanie nieco utwardzić przejazd.
— To były jakieś cegły z błotem i metalowymi prętami, które mieszkańcy potem własnymi rękami musieli usuwać — wspomina sołtys. — Nic to nie poprawiło.
Gospodyni miejscowości przyznaje, że w zeszłym roku, po specjalnie zwołanym zebraniu wiejskim, udało się nieco nacisnąć na władze starostwa, i w końcu służby pojawiły się na miejscu. Wysypano materiał mający za zadanie nieco utwardzić przejazd.
— To były jakieś cegły z błotem i metalowymi prętami, które mieszkańcy potem własnymi rękami musieli usuwać — wspomina sołtys. — Nic to nie poprawiło.
Zarządca drogi ma świadomość, że droga gruntowa w miejscowości Wesołowo jest w złym stanie technicznym. W mailu wysłanym no naszej redakcji dyrekcja Zarządu Dróg Powiatowych komentuje:
— Faktycznie był utrudniony przejazd, droga została zniszczona przez ciężki sprzęt rolniczy, który w tym okresie wywoził z przydrożnych pól płody rolne — potwierdza Łukasz Krupa, dyrektor ZDZ w Ogonkach. — Zarząd Dróg dokonał poprawy nawierzchni drogi, aby zapewnić tymczasowy przejazd na wspomnianym odcinku drogi. Planuje się wykonanie remontu poprzez nawożenie kruszywa z zagęszczeniem oraz wykopanie przydrożnego rowu odwadniającego drogę. Prace te zostaną wykonane wczesną wiosną przy sprzyjających warunkach atmosferycznych.
— Faktycznie był utrudniony przejazd, droga została zniszczona przez ciężki sprzęt rolniczy, który w tym okresie wywoził z przydrożnych pól płody rolne — potwierdza Łukasz Krupa, dyrektor ZDZ w Ogonkach. — Zarząd Dróg dokonał poprawy nawierzchni drogi, aby zapewnić tymczasowy przejazd na wspomnianym odcinku drogi. Planuje się wykonanie remontu poprzez nawożenie kruszywa z zagęszczeniem oraz wykopanie przydrożnego rowu odwadniającego drogę. Prace te zostaną wykonane wczesną wiosną przy sprzyjających warunkach atmosferycznych.
Po bardzo mokrym lecie i deszczowej jesieni sytuacja obecnie jest trudna. Zarówno rolnicy muszą jakoś dojechać do pól, jak i mieszkańcy do swoich domów. Jedynym sensownym rozwiązaniem wydaje się położenie asfaltu. Jednak jak dowiadujemy się w węgorzewskim starostwie, nie będzie to możliwe w ciągu najbliższych lat.
— Chodzi oczywiście o finanse — mówi Halina Faj, starosta węgorzewski. — Ta gruntowa droga, o której mowa, łączy Wesołowo z miejscowością Guja i w żaden sposób nie wpisuje się do kategorii dróg powiatowych. Drogi powiatowe łączą na przykład siedziby gmin, przebiegają przynajmniej przez teren dwóch gmin w danym powiecie. W pierwszej kolejności musimy zadbać właśnie o takie trasy, które tworzą podstawową sieć komunikacyjną, a do tego nam jeszcze trochę brakuje – zaznacza. Wszystkie środki zewnętrzne, o które powiat aplikuje, skierowane są właśnie na inwestycje w takie drogi.
Szefowa starostwa potwierdza też to, o czym wspominał dyrektor ZDP – zniszczony fragment drogi w Wesołowie zostanie wyremontowany w okresie wiosennym.
(raz)
Szefowa starostwa potwierdza też to, o czym wspominał dyrektor ZDP – zniszczony fragment drogi w Wesołowie zostanie wyremontowany w okresie wiosennym.
(raz)
Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Biały #2427544 | 37.47.*.* 28 sty 2018 05:10
Bełno jest kłusownikow na Oświnie od strony nowych Guj tez nic Nie robia maja siatki
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz
Wieść gminna niesie #2427442 | 83.6.*.* 27 sty 2018 20:00
Że to jakaś lokalna familiada co roku te drogi psuje.
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
szofer deta #2427443 | 94.142.*.* 27 sty 2018 20:12
Pilnujcie okolicznych sąsiadów czym tam jeżdżą, a potem można z prośbą do powiatu o ewentualną pomoc.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
-....... #2435399 | 37.47.*.* 7 lut 2018 12:24
Heniek zalicza babki z wioski i ma konia mu dobra Droga
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
do ...... #2429029 | 37.220.*.* 29 sty 2018 21:38
jak juz sie dowiedziałeś to sp...aj stąd
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz