Wykopki u sołtysa – w ruch poszły motyki
2017-09-15 23:19:31(ost. akt: 2017-09-20 00:20:16)
W piątek po raz trzeci spotkaliśmy się na polu Marcina Furtaka, sołtysa Stulich, by odświeżyć tradycję związaną z kopaniem ziemniaków.
Po ubiegłorocznych społecznych pracach polowych w duchu okresu PRL, nadszedł czas na powrót do wykopków przy pomocy motyk. Po wspólnej pracy polowej nadszedł czas na konkursy, zabawy i zdrową, wiejską rywalizację. Organizatorzy postarali się o atrakcje dla dużych i małych uczestników. Tradycyjnie odbył się wyścig wykopkowych osiłków. W sprincie z workiem ziemniaków niepokonany okazał się Robert Sewruk. W międzyczasie dzieci rysowały najpiękniejsze ziamniaczane portrety, a pozostali wykopkowicze głowili się nad fraszkami o wiadomej tematyce. Nie mogło też zabraknąć ulubionej konkurencji jaką jest przeciąganie liny. Na tę część imprezy najbardziej czekali najmłodsi siłacze. Po licznych zmaganiach na gości czekało ognisko z kiełbaskami, stół zastawiony smakołykami oraz wykład dr. Jerzego Łapo na temat dziejów ziemniaka. Szczegółowa relacja już w kolejnym wydaniu WT.
Organizatorzy: Stulichańskie Stowarzyszenie Wspierania Sportów Konnych i Wodnych wraz ze społecznością wsi Stulichy, Muzeum Kultury Ludowej w Węgorzewie, Parafia Rzymsko-Katolicka p.w. św. apostołów Piotra i Pawła w Węgorzewie.
(mk)
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez