Zagubiony czy porzucony? Pies wyczekuje swojego opiekuna

2017-08-22 12:00:00(ost. akt: 2017-08-22 19:15:26)
Zagubiony czy porzucony? Pies wciąż wyczekuje swojego właściciela

Zagubiony czy porzucony? Pies wciąż wyczekuje swojego właściciela

Autor zdjęcia: Zdjęcie nadesłane przez Czytelnika

— Szanowna Redakcjo, przy drodze polnej między Węgielsztynem (cmentarz), a Stawkami, przy pierwszym rozwidleniu dróg od dwóch tygodni błąka się pies — pisze do nas zaniepokojony Czytelnik. — Na zaoranym polu, obok pastwiska wyczekuje swojego właściciela.
Prawdopodobnie jest to suka, brązowo-ruda, długa sierść, oklapłe uszy, duży nos. Na zaoranym polu, obok pastwiska wyczekuje swojego właściciela. Jest przestraszona i wygłodniała, ale wciąż pełna nadziei. Na początku biegała miedzy cmentarzem, a Stawkami, teraz już tylko leży i czeka. Najsmutniejsze jest to, ze widać po tym zwierzęciu jak cierpi – wciąż czeka, że ktoś w końcu po nią przyjedzie. Jeśli ktoś zgubił tego psa, to on tam ciagle czeka. Jeśli ktoś go porzucił, to niech mu los tym samym cierpieniem odpłaci! A jeśli ktoś chciałby przygarnąć piękne, samotne zwierzę, zanim zdziczeje zupełnie, zastrzeli go nadgorliwy myśliwy (twierdząc pózniej, ze myślał, że to dzik!) albo przejedzie go jakiś "szalejący" traktorzysta, to proszę przyjechać – ten pies ciagle tam jest i czeka!
(Czytelnik)

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5