Berklejdy wracają po 20 latach przerwy

Zespół "Berklejdy" powstał latem 1997 r. Pomysłodawcą nazwy i inicjatorem jego powstania był Kuba Wangin, który wraz z Tomaszem Jewułą grał w zespole "Dobra Siła". Pomysł żałożenia zespołu pojawił się, gdy mężczyźni usłyszeli jeden z występów Andrzeja Zajko. W maju 1998 roku grupa nagrała debiutancką płytę pt. “Muzyka nasłuchana” w składzie: Andrzej Zajko (cymbały); Karol Jancewicz (gitara basowa); Jakub Wangin (perkusja); Tomasz Jewuła (gitara), Piotr Pucyło (instrumenty perkusyjne, lutnie), Wincenty Turowski (bayan). Muzyka zespołu to w większości melodie ludowe z obszarów Polski Północnej i północno-wschodniej we współczesnych aranżacjach. Gdy w grudniu 1998 roku tragicznie zginął Andrzej Zajko, zespół na wiele lat zawiesił swoją działalność. Po latach członkowie zespołu, zdecydowali się go reaktywować.

Na pytanie jakie to uczucie zagrać w Berklejdach po tak długim czasie, członek zespołu, Jakub Wangin odpowiada:
— Było bardzo przyjemnie. Czułem jakby duch Andrzeja wrócił do nas w muzyce. Było trochę nerwów i niepewności, bo nie wiedzieliśmy jak zostaniemy odebrani w nowym składzie. Wszystko wyszło jednak bardzo dobrze.
Podczas wernisażu w muzeum muzycy grali na zabytkowym wzmacniaczu z lat 70. którego brzmienie pokochali od razu.
Resztę artykułu przeczytasz w najnowszym wydaniu WT.
(dp)

Czytaj e-wydanie ">kliknij