Bezpieczeństwo kosztem starych lip

2017-03-11 12:56:17(ost. akt: 2017-03-11 13:27:14)

Autor zdjęcia: Marek Urbanowicz

"Rzeź drzew', "gwałt na polskiej przyrodzie" – tak wielu internautów komentuje informacje o masowych wycinkach drzew w całym kraju. Burza dotarła również do Węgorzewa. Wywołała ją wycinka drzew przy ulicy Armii Krajowej. Wielu oskarża o nią nowelizację ustawy o ochronie przyrody, która zaczęła obowiązywać od 1 stycznia 2017 roku. Czy słusznie?
14 grudnia zeszłego roku na posiedzeniu Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa posłowie dyskutowali o nowelizacji ustawy o ochronie środowiska, która doprowadziła do masowej wycinki drzew w całej Polsce. Zgodnie z przepisami, od 1 stycznia drzewa i krzewy na prywatnych działkach należących do osób fizycznych można wycinać bez pozwoleń i nadzoru, o ile nie są pomnikami przyrody. Przepisy ustawy wzbudziły społeczne protesty. Wielu mieszkańców Węgorzewa za wycinkę drzew w pasach drogowych obwinia nowe przepisy.
— Nie podoba mi się ustawa o wycince drzew — komentuje mieszkanka Więcek, patrząca z żalem na pnie po drzewach przy ul. Armii Krajowej. — Szkoda, że partia rządząca do tego dopuściła. Miasto bez drzew tylko straci na swoim uroku.

Brak informacji prowadzi do dezinformacji

W ciągu ostatnich tygodni do naszej redakcji wpłynęło wiele podobnych sygnałów. Mieszkańcy obserwujący znikające drzewa wygłaszają obawy na temat wycinki. Czytelnicy zadają pytanie po co wycinane są drzewa i jaki los czeka miejską zieleń. Czy społeczne przekonanie, że "węgorzewskie drzewa padły ofiarą lex Szyszko" jest jednak zgodne z prawdą? Niekoniecznie, wycinka drzew przy ul. Armii Krajowej, związana jest z przebudową felernego skrzyżowania. Budowa ronda w Węgorzewie to zadanie realizowane w ramach Programu Likwidacji Miejsc Niebezpiecznych. Zgodnie z założeniami, realizacja programu w wymiarze wieloletnim pozwoli na zmniejszenie liczby odcinków niebezpiecznych i wzrost bezpieczeństwa ruchu drogowego.
— Na ulicy Armii Krajowej w Węgorzewie wycięto 49 drzew w związku z budową ronda na skrzyżowaniu ulicy Armii Krajowej i Targowej — informuje Karol Głębocki, główny specjalista ds. komunikacji społecznej w GDDKiA. — W ramach tego zadania zostanie poszerzona ul. Armii Krajowej na dojeździe do ronda oraz wybudowana będzie ścieżka rowerowa.

Zapłonęły znicze
Pomimo zasadności wycinki przy ulicy Armii Krajowej, wiele osób zastanawia się czy likwidacji drzew można było uniknąć.
— Drzewa zostały wycięte ponieważ kolidowały z inwestycją w tym miejscu — tłumaczy Karol Głębocki.
Poruszenie wywołały również pnie po drzewach rosnących przy "Rossmanie" – dawnym "zielonym oczku" w samym centrum miasta. Swoje niezadowolenie mieszkańcy Węgorzewa wyrazili w nietypowy i spontaniczny sposób. Na pniach, które pozostały po wyciętych drzewach zapalono znicze. Happening objął cała kraj. Znicze zapłonęły w wielu miastach Polski. W Lidzbarku Warmińskim oprócz zniczy pojawił się też napis: "Ściął mnie niewolnik chorego systemu".
— Gdzie byli komentatorzy, gdy "wykaszano" skwer pod budowę Rossmanna? — pada jedno z pytań pod artykułem, który pojawił się ostatnio na naszej stronie. — W Węgorzewie jest bardzo wiele miejsc, które można zapełnić nowymi nasadzeniami. Kwestia zapewnienia sadzonek i zorganizowania chwalebnej akcji, także z udziałem młodzieży.

Dawniej było ładniej?
Pod artykułem pojawiają się też wspomnienia naszych Czytelników z ubiegłych lat. Wiele osób z żalem odnosi się do obecnego stanu zieleni w mieście:
— Wczoraj zapalono znicze na pniach wyciętych drzew. Nader trafnie: to już w klimacie cmentarza, te widoczki z Miasteczka. Przypomnijmy: wycięto wiekowe jesiony i dęby pod budowę Biedronki (około 10 sztuk), wycięto dwustuletnie jesiony wzdłuż ulicy Jasnej, do plaży, wycięto aleję lip na ulicy 3 Maja, wycięto stare drzewa przy obu kościołach rzymskokatolickich, " dużym" i " małym", wycięto czterdziestoletnie jarzęby przed płotem gimnazjum, w trakcie przebudowy Pionierów, bez próby ich oszczędzenia, wycięto egzotyczny, wielki klon przed nową kamienicą na styku Zamkowa-Armii Krajowej i tak, spacerkiem, można dalej...
— Pamiętam Węgorzewo jako mistrza gospodarności. Miasto było zielone i kolorowe od kwiatów — wspomina kolejny internauta. —Teraz jak przejeżdżam widzę coraz bardziej zalane betonem. Proponuję zalać je całe asfaltem wyłożyć kostką a Węgorapę zasypać na wylocie.

Bezpieczeństwo przede wszystkim
Opozycję do obrońców węgorzewskiej przyrody stanowią osoby, które bezpieczeństwo stawiają na pierwszym miejscu.
— Taka jest ta nasza mentalność... — komentuje jeden z internautów. — Jak tylko pojawi się artykuł o wypadku drogowym wylewa się lawina hejtu na drzewa przy drogach. Jak w końcu inwestycja tak długo wyczekiwanego ronda rusza, to oczywiście wszyscy narzekają na wycinkę drzew. Ja osobiście uważam, że obszar drogi to nie jest miejsce na drzewa, ale oczywiście wszystkim się nie dogodzi.
— Chcemy poprawy ruchu na owym feralnym skrzyżowaniu, musimy ponosić koszty w postaci wyciętych drzew — dodaje internautka Anna. — Miejmy nadzieję że za parę lat posadzą tam nowe.
W sporze o węgorzewskie drzewa nie ma złotego środka. Miejmy nadzieję, że w miejsce wyciętych drzew zostaną posadzone inne, a miasto nie straci na swoim uroku.
(dp)

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Ewa #2204236 | 217.228.*.* 18 mar 2017 17:24

    "Miejmy nadzieję, że w miejsce wyciętych drzew zostaną posadzone inne, a miasto nie straci na swoim uroku." Jak nam powszechnie wiadomo NADZIEJA to matka glupich. Drzewa wycieto a nowych nie bedzie, bo po jaka ch.....e potrzebne sa nam klopty z grabieniem lisci? A i cienia daja za duzo no i miasto byloby za ladne.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  2. oloui #2200588 | 89.229.*.* 12 mar 2017 15:12

    Czekam aż wezmą się za te drzewa KĘTRZYN -WĘGORZEWO

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  3. mieszkaniec #2200570 | 37.248.*.* 12 mar 2017 14:10

    Niech ci pseudoekolodzy nie pie..rzą głupot ! A zostawione drzewa przy drodze do Kętrzyna? Za to powinien nie jeden "ekolog" iść za kratki !!! Przy Rossmanie nie będzie ani jednego drzewa bo tak zakłada projekt architektoniczny tego terenu więc nie rozumiem tych zniczy na pniach.

    odpowiedz na ten komentarz

  4. seba #2200331 | 212.69.*.* 12 mar 2017 07:14

    Jak spadnie konar komuś na łeb to źle i jak wytną źle. To takie typowo ludzkie, polskie.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-6) odpowiedz na ten komentarz

  5. Dżasmina 500+ #2200170 | 188.146.*.* 11 mar 2017 19:30

    Ale jak konarem w czerep jeden czy drugi by dostał to zaraz by był krzyk że nie tną i łapa wyciągnięta po odszkodowanie

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    Pokaż wszystkie komentarze (7)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5