To jest zamach na mazurską przyrodę!

2017-03-01 12:44:06(ost. akt: 2017-03-02 12:07:45)
Czy likwidacja drzew przy ul. Armii Krajowej to rzeczywiście skutki zmian w ustawie o wycince drzew?

Czy likwidacja drzew przy ul. Armii Krajowej to rzeczywiście skutki zmian w ustawie o wycince drzew?

Autor zdjęcia: Daniel Podolak

Ustawa dotycząca wycinki drzew dotarła do naszego powiatu. Jej ślady widać również w naszym mieście. Według wielu opinii, obowiązujące obecnie przepisy regulujące wycinkę drzew na prywatnych gruntach są zbyt liberalne. Mieszkańcy obawiają się również, że drzewa wycięte przy ul. Armii Krajowej to skutek zmian w prawie.
14 grudnia zeszłego roku na posiedzeniu Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa posłowie dyskutowali o nowelizacji ustawy o ochronie środowiska, która doprowadziła do masowej wycinki drzew w całej Polsce. Przepisy ustawy wzbudziły społeczne protesty. W całym kraju trwa wycinka na ogromną skalę. W powiecie węgorzewskim, na wielu drzewach pojawiły się oznaczenia, które wzbudzają niepokój wśród mieszkańców. O wycinkę drzew m.in. przy ul. Armii Krajowej wiele osób obwinia przepisy, które weszły w życie.

— Nie podoba mi się ustawa o wycince drzew — komentuje mieszkanka Więcek, patrząca z żalem na pnie po drzewach przy ul. Armii Krajowej. — Szkoda, że partia rządząca do tego dopuściła. Miasto bez drzew tylko straci na swoim uroku.

— To jest zamach na mazurską przyrodę! — mówi zaniepokojony mieszkaniec Węgorzewa. — Ile drzew jest zaznaczonych do wycinki przy samej ulicy Zamkowej! Jeżeli do tego dojdzie, pozostanie nam patrzeć na szare betonowe miasto i dziurawe ulice. Latem możemy zapomnieć o cieniu i o zieleni w mieście.

Wycinki trwają na terenie całego powiatu, poniżej sytuacja w Perłach.
Czy znikające drzewa to rzeczywiście wynik zmian w ustawie o wycince drzew? Oficjalne zapytanie dotyczące wycinki przy ul. Armii Krajowej zostało skierowane do zarządcy drogi. Wasze wątpliwości postaramy się rozwiać już niebawem na łamach WT.







— Wyciąć to żaden problem, tylko co dalej? — zastanawia się głośno starszy mężczyzna, który w Węgorzewie mieszka od 40 lat. — Pamiętam czasy, kiedy Węgorzewo tonęło w zieleni, w centrum miasta kwitły róże... Patrząc na to, co się dzieje, te czasy możemy już tylko wspominać oglądając stare widokówki.

A jakie jest Wasze zdanie? Co sądzicie o "rzezi" węgorzewskich drzew?
(red)



Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. RP #2192893 | 176.221.*.* 1 mar 2017 20:51

    Na kolejną wycinkę czeka około 50 drzew. Władza wybuduje nam ścieżkę rowerową abyśmy mogli Zamkową dojechać do green velo. Dlaczego tylko Zamkową i do tego niecałą, a co z dojazdem z innych ulic? Ponieważ drzewa zostaną wycięte po obydwu stronach, to może ścieżki będą jednokierunkowe? Budowa ścieżki rowerowej wzdłuż Zamkowej i wycinka rosnących tu drzew to marnotrawstwo publicznych pieniędzy. Mam nadzieję, że władza się jednak opamięta.

    Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz

  2. RP #2193140 | 176.221.*.* 2 mar 2017 08:45

    Widać, że wycinka na taką skalę ruszyła po wejściu pisowskiej ustawy o "ochronie" przyrody. Nasi samorządowi notable nie powiedzieli nawet słowa dlaczego tak bardzo im te drzewa przeszkadzają. Gdyby chodziło o jakieś ważne inwestycje to przecież wycinkę mogli wykonywać także przed ustawą. Czekamy na wyjaśnienia dlaczego te drzewa są wycinane, z czyjej inicjatywy i co w zamian, koszty ewentualnych inwestycji i sposób ich finansowania.

    Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz

  3. Rita #2193406 | 91.43.*.* 2 mar 2017 14:22

    Bardzo szkoda tych drzew , latem dobrze było w cieniu pochodź . Nowe tak szybko nie urośnie .

    Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz

  4. Gosć #2193602 | 188.146.*.* 2 mar 2017 18:09

    To co widać na zdjęciach to raczej nie jest własnością prywatną chyba, że Pan Burmistrz już przejął miasto na własność. Nowe prawo jest ewidentnie łamane przez samorządy i instytucje państwowe a nie przez właścicieli prywatnych.

    Ocena komentarza: warty uwagi (22) odpowiedz na ten komentarz

  5. ładne widoki #2194671 | 83.24.*.* 4 mar 2017 09:28

    No tak, tylko p.Doktór w tym miasteczku ma odwagę mówić, że drzewo stanowi jakąś wartość...Nie tylko opałową... Wczoraj zapalono znicze na pniach wyciętych drzew. Nader trafnie: to już w klimacie cmentarza, te widoczki z Miasteczka. Przypomnijmy: - wycięto wiekowe jesiony i dęby pod budowę Biedronki ( około 10 sztuk) - wycięto dwustuletnie jesiony wzdłuż ulicy Jasnej, do plaży; - wycięto aleję lip na ulicy 3 Maja - wycięto stare drzewa przy obu kościołach rzymskokatolickich, " dużym" i " małym" - wycięto czterdziestoletniw jarząby przed płotem gimnazjum, w trakcie przebudowy Pionierów, bez próby ich oszczędzenia - wycięto egzotyczny, wielki klon przed nową kamienicą na styku Zamkowa-Armii Krajowej ( drzewo było bezcenne, jedyne takie w mieście) i tak, spacerkiem, można dalej... Poszę mi podpowiedzieć, gdzie w mieście SADZI SIĘ drzewa? Nie mam na myśli genetycznie modyfikowanych cudaków, niby- drzewek , które świetnie wyglądają w komputerowych wizualizacjach, ale nie mają w sobie życia?

    Ocena komentarza: warty uwagi (23) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (7)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5