List do redakcji: "To nie muszla koncertowa, ale muszla klozetowa"

2017-01-13 18:00:00(ost. akt: 2017-01-13 13:06:56)

Autor zdjęcia: Archiwum WT

Po konsultacjach społecznych dotyczących planu zagospodarowania placu Wolności oraz nabrzeża rzeki Węgorapy ruszyły komentarze. Do naszej redakcji trafił także list od Czytelnika, w którym autor zwraca się bezpośrednio do burmistrza Węgorzewa. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać.
Plac Wolności, rozebrana kładka na Węgorapie droga w Janówku i plac targowy – o tych obiektach pisze autor listu opublikowanego na łamach WT (5 stycznia 2017 r.) I przy okazji dzieli się wątpliwością co do gospodarności samorządowców gminy Węgorzewo.

Przypomnijmy treść listu:

"Panie Burmistrzu,
Konsultacje społeczne w sprawie zagospodarowania Placu Wolności.
Najważniejszym elementem wpływającym na spójność funkcji placu jest forma muszli koncertowej. Panie Burmistrzu, budowa czy rozbudowa Placu Wolności, kilka lat wstecz już była, pieniądze wysypane w błoto, nie będzie Plac większy, tylko taki jaki jest. No może nawtykacie krzaczków, iglaczków, parę rażówek więcej, większe opłaty za prąd. Pieniądze w waszym budżecie piszczą żeby wydać byle na co, jedną pracę unieważnić bo już straciła swój blask i wygląd a wysypać pieniądze na inne cele czyli nowoczesne i nie przemyślane. To nie muszla koncertowa ale muszla Klozetowa. Od samego początku rozbudowy było widać, że muszla jest bardzo maleńka, tańczące dzieci o mały włos, by pospadały, aż strach było z boku patrzeć. To nieróbstwo i brak logicznej wyobraźni. Tym prawdziwym centrum Węgorzewa ma być Plac Wolności. Panie Burmistrzu, niech pan nie mydli oczu mieszkańcom, że tylko ten nieszczęsny plac jest najważniejszy. Jest pan krótkiej pamięci, co pan obiecał ludziom starszym, a mianowicie kładka na kanale koło zamku. Most rozebraliście, który ponoć był w złym stanie, który mógł służyć setki lat, bo tam miały pływać jachty i gdzie to wszystko? Głupia propaganda, zresztą to tylko obiecanki a papier wszystko przyjmie. Panie Burmistrzu zapraszamy pana do Janówka, to mała wieś, ale jakże zapomniana. Droga, to dziura na dziurze, dał pan równarkę, która drogi nie naprawiła, a wręcz popsuła i po kłopocie. Przecież my pana wybrali na gospodarza! Koronka ludowa, makijaż i puder, mogą kilka lat poczekać, a weź się pan za sprawy ważne i bardzo ważne. Bardzo ważna sprawa to plac Targowy. Pisaliście w gazetach, że plac Targowy to plac czyli rynek ma być zbudowany na miarę dwudziestego pierwszego wieku. Naprawdę to taka rewelacja? Nic podobnego. Samochodów jest bardzo dużo, parking bardzo mały, wszystko ściśnięte, nie można otworzyć drzwi, żeby komuś nie porysować samochodu. Za dużo lamp, jedna przy drugiej, a przecież targ odbywa się w dzień. Ścieżki wysypane kamieniem tłuczonym po których nikt nie chodzi, zarosły chwastami, trochę zieleni a po lewej stronie, od strony dawnej gazowni piękny kawałek placu, który mógłby być zagospodarowany jako parking, niedużym nakładem finansowym. Panie Burmistrzu na rynku potrzebny makijaż. Nie w muszli klozetowej. (Z poważaniem, stały Czytelnik)

W tej sprawie głos zabrał burmistrz Węgorzewa, Krzysztof Piwowarczyk:

Szanowny Czytelniku. Cóż bardziej odpowiedzialnego w pracy samorządowej (radnych, burmistrza, urzędników) niż dysponowanie publicznymi pieniędzmi? Budżet gminny to środki, których wydatkowanie poprzedzone jest trwającymi miesiące skrupulatnymi obliczeniami, pieczołowitym kreśleniem planów i celów. Wiele przedsięwzięć wymaga lat (!) przygotowań. Tak jak na przykład plan przebudowy placu Wolności w Węgorzewie – poddany niedawno konsultacjom społecznym. Przeprowadzone dotychczas remonty nawierzchni placu były niezbędne, jednak niewątpliwie centrum wymaga gruntownej odnowy. Kiedy będzie możliwa realizacja tej inwestycji? Dziś tego nie wiemy. Kiedy tylko będzie można pozyskać na ten cel środki z zewnątrz (tylko one pozwolą na przebudowę) – prawdopodobnie dopiero za kilka lat… Wypatrując takiej szansy należy uzbroić się w cierpliwość – i w projekt. Solidny, wspólnie przedyskutowany. Nie ma mowy o wyrzucaniu pieniędzy w błoto. Nie ma też mowy o odkładaniu spraw naprawdę dla mieszkańców gminy ważnych, a jedną z nich – palącą – jest gospodarka ściekowa. W projekcie budowy przydomowych oczyszczalni ścieków (zaplanowanym na ten rok) znalazło się m.in. sześć gospodarstw w Janówku. Co do kładki na Węgorapie: nie spełniała podstawowych wymogów bezpiecznego użytkowania. Mówiąc wprost, groziła zawaleniem się. Dokumentacja dotycząca tej sprawy jest do wglądu w urzędzie miejskim, zapraszamy. I wracając do Janówka: wszystkie gruntowe drogi w naszej gminie naprawiane są na bieżąco, zawsze w szybkim odzewie na zgłoszenie sołectwa. Pisząc o targowisku autor listu nie wspomniał o parkingu po jego prawej stronie – miejscu na auta, które zwykle czeka pełne wolnych miejsc... Czy w tej sytuacji budowa kolejnego byłaby przejawem gospodarności, której brak zarzuca nam Czytelnik (w dodatku wskazując teren niemożliwy do pozyskania, bo prywatny)? (Z poważaniem, Krzysztof Piwowarczyk, burmistrz Węgorzewa)



Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. do jordi czyli pedra #2168292 | 199.249.*.* 26 sty 2017 10:51

    Pedro powiedz stary mundurowcu co ty zrobiłeś oprócz szczekania na forach, ty się weź za porządek na działkach bo syf niesamowity aż wstyd, znamy cie Jordi jr

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Jordi jr do Ewy #2168161 | 81.190.*.* 26 sty 2017 06:46

      A cóż takiego wywalczył ten Marek?.Może jakieś konkrety, bo nic na ten temat nie słyszałem.Jeszcze jedna nawiedzona.A tak na marginesie.Po przeczytaniu komentarza,od razu nasunął mi się na myśl ten "słynny" już wierszyk, o tych dwojga , co się spotkali przed kinem. :) :)

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (9)

      1. Ewa #2167875 | 94.254.*.* 25 sty 2017 16:17

        Piękna odpowiedź Panie Burmistrz u. W Pana stylu.Grzecznie ,milutko żeby naród się nabrał. Jest Pan mistrzem dyplomacji. Ale my się nie damy nabrać. Bo wiemy że tak naprawdę ma Pan ludzi w głębokim poważaniu. Cieszymy się z tego že kariera Pana w Węgorzewie dobiega do końca. A jeśli chodzi o Marka to właśnie on jeden ma odwagę i chęci. On jeden umie cokolwiek wywalczyć. A wy narzekacie ale duży nie ruszycie by coś zmienić.

        Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

      2. Alfred #2163417 | 5.172.*.* 19 sty 2017 18:49

        Marek Ty jakis czubek jestes..moze miejsce w psychiatryku ?

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. Marek do Jordi #2161932 | 176.221.*.* 17 sty 2017 20:18

          Skoro twierdzisz, że ludzie nic nie wiedzą, czyli potwierdzasz to o czym od dawna piszę, brak komunikacji między władzą a społeczeństwem. Władza samorządowa ma gdzieś ludzi, którzy interesują się sprawami miasta. Właściwie to komu ja tłumaczę. Nie nadajesz się do dyskusji, nie dyskutujesz tylko jakieś odburkiwanie, odzywasz się jak prostak, nie ma o czym z Tobą rozmawiać.

          Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (11)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5