Pomyślmy w sylwestra o naszych zwierzakach

2016-12-31 13:44:38(ost. akt: 2016-12-31 13:59:25)

Autor zdjęcia: wt

Końcówka roku to dla nas czas wyjątkowej radości i wesela. Najpierw święta, później sylwestrowe szaleństwo. Niestety, często zapominamy jak na pokazy fajerwerków reagują nasi czworonożni przyjaciele, których słuch jest dużo bardziej wrażliwy niż nasz.
Dobrze wiemy, że zwierzak boi się hałasu, a właśnie w tę jedną noc jego natężenie, sięga zenitu. Co zrobić więc, by przygotować go do sylwestra i sprawić, by nie wpadał w aż taką panikę? Również na to znajdą się sposoby. Już teraz sprawdź jak możesz pomóc swojemu pupilowi przetrwać zbliżające się sylwestrowe szaleństwo.

Jak na huk wystrzałów reaguje pies?

Kiedy słyszą huk, wpadają w panikę. Uciekają, chowają się po kątach, wyją, drapią, niszczą, a nawet są agresywne. Obserwujesz takie zachowanie u swojego psa każdego roku? Nic w tym dziwnego – zwierzęta mają znacznie wrażliwszy słuch od człowieka, dlatego wybuchy petard sprawiają im fizyczny ból. Jedynie zwierzęta szkolone do pracy z osobami używającymi broni, a więc policjantów i myśliwych mają takich lęków. Jeśli więc jesteś właścicielem szczeniaka, możesz już od początku oswajać go z hałasem i np. w trakcie karmienia uderzyć ręką w stół. Behawioryści mają oczywiście różne sposoby na tresurę psa w tym zakresie, pamiętajmy jednak, że samodzielne treningi mogą przynieść więcej szkody niż pożytku, dlatego zawsze róbmy to z głową i pod odpowiednią opieką.

Wizyta u weterynarza, czyli leki uspokajające

Jeśli Twój pies co roku wykazuje tak duże lęki, przed Sylwestrem wskazana będzie wizyta w gabinecie weterynaryjnym. To najbezpieczniejsza opcja dla właścicieli wszystkich bojaźliwych psów, które przecież można odrobinę uspokoić tego wieczora. Wystarczy odpowiednia i indywidualnie dobrana dawka leków, które sprawią, że psiak będzie czuł się odrobinę lepiej. Pamiętaj jednak, by pod żadnym pozorem samodzielnie nie dawać mu ludzkich leków! Takie zachowanie, choć robione w dobrej wierze, może zwierzakowi zaszkodzić, a w najgorszym wypadku, spowodować jego śmierć!
(Monika Kacprzak)

Więcej przeczytasz w najnowszym wydaniu WT.


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. marta #2147039 | 176.221.*.* 31 gru 2016 19:06

    Szkoda, że nikt nie napisze chociaż kilku zdań o dzikich zwierzętach, szczególnie o ptakach, które żyją w naszych miastach. Fajerwerki w pobliżu zbiorników wodnych, w których zimują kaczki i łabędzie na pewno spowodują ich ucieczkę. O zderzenie z różnymi przeszkodami nocą nie będzie trudno. Jakimś wyjściem byłoby ich wcześniejsze wystraszenie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5