Mieszkańcy niezadowoleni. Nowy projekt nie pasuje do miasta

2016-12-23 11:00:52(ost. akt: 2016-12-23 11:28:53)

Autor zdjęcia: Daniel Podolak

16 grudnia (piątek) o godzinie 14:00 ruszyły konsultacje społeczne w urzędzie miejskim w Węgorzewie. W spotkaniu wzięli udział węgorzewianie, którym nowy plan architektoniczny placu Wolności nie przypadł do gustu. Usłyszeliśmy od mieszkańców, że wizja tego miejsca nie współgra estetycznie z resztą miasta.
W zeszły piątek w godz. 14.00-17.00, w urzędzie miejskim trwały konsultacje społeczne prowadzone przez mgr inż. arch. Anitę Chmielewską. Na miejscu zebrali się mieszkańcy Węgorzewa, którzy wyrazili swoje obawy w stosunku do planowanych zmian dotyczących zagospodarowania placu Wolności oraz nabrzeża rzeki Węgorapy. Jednym z punktów poruszanych przez zebranych był motyw koronki ludowej, która ma się pojawić w nowym zagospodarowaniu placu Wolności.
—Koronka jako motyw przewodni wypływa z bardzo długiej tradycji Węgorzewa— mówi architekt Anita Chmielewska— Nasze miasto w końcu słynie w całym województwie z prowadzenia międzynarodowych jarmarków kultury ludowej. Wykorzystanie motywu koronki wiąże się z tym faktem.

Scena zbyt nisko?
Według planów, nowa forma muszli koncertowej jest postawiona na 30 cm podeście w całości podświetlonym liniowo. Niejednokrotnie padały pytania wśród mieszkańców czy podest muszli koncertowej nie jest przypadkiem ustawiony zbyt nisko. 30 cm plus 70 cm samej konstrukcji, daje w rezultacie 100 cm.
— To dobre dla amfiteatru, ale nie dla sceny koncertowej — padło stwierdzenie ze strony zebranych mieszkańców — To rozwiązanie sprawi, że stojący z tyłu ludzie będą zasłaniali cały widok pozostałym z tyłu.
Autorka planów stwierdziła, że nie ma problemu z dołożeniem wysokości, przez co cała forma na niczym nie straci. Sprawa wysokości podestu ma być rozstrzygana w chwili wykonywania projektu technicznego.
— Widziałem wiele rozwiązań, jednak proponowanego przez panią architekt nigdzie nie spotkałem — powiedział jeden z mieszkańców — Ten podest zakłóci widoczność ludziom w oddali. W odpowiedzi na to, pani architekt powtórzyła, że podniesienie sceny nie stanowi problemu.

NIE dla stalowych sześcianów
Mieszkańcom nie przypadła również do gustu propozycja elementów w postaci stalowych sześcianów.
— Mamy istniejącą kubaturę w różnej postaci wokół placu, mamy również dziury architektoniczne, ziejące pustką — wyjaśnia Anita Chmielewska — Plac się rozpada właśnie poprzez te dziury.
Według autorki planu, ramy placu zostają wizualnie domknięte. Dzięki sześcianom zapanuje też spójność materiałowo-kolorystyczna.
— Porównując obecną muszlę z planem, nie widzę, aby zespoły folklorystyczne pasowały do niej — stwierdził jeden z mieszkańców — Nie widzę, też aby w jakiś sposób cała kubatura i kwadratowe linie nawiązywały do Mazur.
W odpowiedzi na to usłyszeliśmy, że to właśnie koronka ludowa jest nawiązaniem do kultury ludowej oraz, że forma może jest wystylizowana w sposób nowoczesny jednak nawiązania do architektury mazurskiej są oczywiste.

Skansen kontra nowoczesność

— Ten plan powinien w jakiś sposób nawiązywać do historii miasta — stwierdziła jedna z uczestniczek.— Takich projektów było już kilka, po każdym z nich zostawał jakiś element. Przychodziła nowa moda, nowe czasy, każdy przykładał do tego swoją rękę i stąd to wszystko wygląda jakby pochodziło z różnych szuflad. Sam plac w tej nowoczesności zginie. Nie widzę, aby ten beton, kwadrat i sześcian miały coś wspólnego z miastem.
Warto nadmienić, że tuż obok znajduje się skansen i Muzeum Kultury Ludowej, które powinny przyciągać ludzi aż do ulicy portowej. Według pani architekt, cała część promenady nawiązuje do muzeum, wręcz otwiera się na nie. Daje możliwość otwarcia muzeum w stronę ciągu pieszego, z możliwością zatrzymania się autobusu, miejscami do posiedzenia przed muzeum, co jak twierdzi autorka jest pozytywnie odbierane przez samo muzeum i konserwatora zabytków.
(dp)


Komentarze (13) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. mieszkaniec #2142643 | 176.221.*.* 23 gru 2016 20:56

    Szukają spójności materiałowo technicznej, a na trawniku obok Rossmana pełno błota. Podobny syf przed Żelaznym. Plany pani architekt pasują raczej do scen w filmie sf, a nie dla mazurskiego miasteczka. Mam nadzieję, że radni i burmistrz nie dopuszczą do oszpecenia tak ważnego dla mieszkańców i gości miejsca w Węgorzewie. Zostawcie plac w spokoju, wystarczy niewielka kosmetyka.

    Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. mz #2142806 | 37.47.*.* 24 gru 2016 08:07

      a moze by lepiej przeznaczc piniadze na most

      Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. alko #2143009 | 89.229.*.* 24 gru 2016 16:32

        wszędzie beton by tylko wylewali,,,banda gamoni,,,

        Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz

      2. Jordi jr #2143173 | 89.229.*.* 25 gru 2016 12:12

        Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Ludzie, popatrzcie na sąsiednie Giżycko . Jaka piękna architektura terenu w kierunku jeziora, jaka estetyka, w której mnóstwo nowoczesnych rozwiązań.A my boimy się wszystkiego, dlatego to nasze miasto tak właśnie wygląda.Ale nie dziwi mnie to, bo jak widzę , co drugi na tym forum to "Marek", któremu nic nie pasuje.

        1. Marek do Jordi #2143280 | 176.221.*.* 25 gru 2016 17:18

          Bardziej poważnie to pokaż mi, gdzie napisałem, że cały projekt mi nie pasuje. Po drugie, czy wiesz co to są konsultacje, byłeś na nich, rozmawiałeś? Nie, bo jesteś tylko "bohater" anonimowy, który wstydzi się nawet swojego imienia, a co dopiero dyskusji na jakikolwiek temat. Po trzecie twój komentarz nie wnosi nic do tematu przebudowy placu, jest jedynie złośliwością z twojej strony wystruganą w święta.

          Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (13)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5