Zgłoszenie oznacza, że obywatel jest aktywny

2016-11-29 12:46:29(ost. akt: 2016-11-29 13:04:29)
Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa, to doskonałe narzędzie kontaktu funkcjonariuszy z obywatelami. Chodzi o to, aby dystans pomiędzy służbami bezpieczeństwa, a mieszkańcem był jak najmniejszy. Zgłoszenia społeczne to dla policji "oczy" w sprawie likwidacji niebezpiecznych punktów.
Daniel Podolak: Na czym polega Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa?

Komisarz Piotr Wysocki (Naczelnik Wydziału Prewencji w Węgorzewie): Mapa zagrożeń to narzędzie kontaktu społeczeństwa z policją o występujących zagrożeniach na terenie danego powiatu. Dzięki temu petent nie musi zjawiać się osobiście na komendzie, aby poinformować o problemie występującym na terenie gminu lub całego powiatu. Jeżeli osoba zauważy jakieś nieprawidłowości, może skorzystać z krajowej mapy zagrożeń bezpieczeństwa. Wszystko odbywa się na zasad,zie zgłoszeń poprzez geoportal. To właśnie tam otwieramy aplikację KMZB i możemy zobaczyć swój powiat. Aplikacja ma szereg zakładek odnośnie możliwych do wystąpienia zagrożeń. Gdy dana osoba ma jakąś informacje, np. o zaśmiecaniu, nielegalnym wysypisku śmieci, zakłócenia porządku lub przekroczenia dozwolonej prędkości to policjant ma za zadanie sprawdzić zgłoszone miejsce kilka razy w ciągu dnia oraz dokumentacji w formie notatki. Poza doraźnym monitoringiem funkcjonariuszy, konkretne informacje zostają przekazane również dzielnicowemu, który w ramach własnego obchodu przeprowadza rozmowy środowiskowe i przeprowadza dokumentację.

Czy były organizowane konsultacje społeczne przed wprowadzeniem mapy?

Przed powstaniem projektu "krajowej mapy" były organizowane spotkania z władzami miasta. Z chwilą funkcjonowania mapy, policja zajęła się jej promocją. Prowadziliśmy szereg rozmów np. podczas rady miasta czy rady powiatu. Temat był wielokrotnie poruszany na rozmaitych spotkaniach. Przedstawialiśmy projekt też w trakcie szkoleń z MGOPS czy sytuacjach, gdy dzielnicowy prowadził spotkania z włodarzami lub społeczeństwem. Zależało nam na tym aby wszystkie konsultacje społeczne, debaty i spotkania były prowadzone często.

Czy mapa pomaga w codziennej pracy?

Tak, mogę powiedzieć z własnych obserwacji, że projekt sprawdza się bardzo dobrze. Już teraz wiemy, że większość tych miejsc, które zostają zgłaszane przez obywateli, bardzo często jest przez nas potwierdzona. Czasami zagrożenie jest sezonowe i zostaje to przez nas uwzględnione. Na co dzień zgłoszenia zostają przekierowane zgodnie z kompetencjami funkcjonariuszy. Tak więc do sprawy związanej ze złą organizacją ruchu, otrzymują policjanci z ruchu drogowego z kolei sprawy z narkotykami trafiają do dzielnicowych i policjantów wydziału kryminalnego. Ostatnio dzięki mapie, mogliśmy ujawnić osobę bezdomną, o której wiedzieliśmy ale ponownie zaproponowaliśmy swoją pomoc.

Ile trwa weryfikacja?

Łączna weryfikacja od zgłoszenia trwa do siedmiu dni. W ciągu dwóch dni podejmujemy czynności związane z weryfikacją. W chwili potwierdzenia zagrożenia widać na mapie jako miejsce ujawnione. Dany punkt zostaje na mapie bardzo długi okres aż do czasu wyeliminowania. Wówczas przyznajemy policjantom te miejsca do stałego monitoringu. Gdy patrol potwierdza zgłoszone zagrożenie, obejmujemy to miejsce szczególnym nadzorem.

Czy zdarzają się nieuzasadnione lub złośliwe zgłoszenia?

Na szczęście to bardzo mała ilość. Gdy tylko rzuci nam się w oczy taki kawał to od razu usuwamy takie zgłoszenie z mapy bez weryfikacji. Zazwyczaj miejsca, które zgłaszają obywatele, są już wcześniej monitorowane przez nas. To nie są dla nas nowe miejsca. Nawiązując jeszcze do dowcipnych zgłoszeń, to należy wiedzieć, że obywatel jest anonimowy ale każde zgłoszenie zostawia IP komputera.
(dp)


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5