Czytam, bo lubię – lekturę poleca Kinga Latosińska

2016-11-20 09:36:37(ost. akt: 2016-11-20 09:42:42)

Autor zdjęcia: Archiwum Prywatne

— Cała książka opowiada o jego ucieczce, która kończy się u starego rzeźbiarza marionetek. Rozmowy z nim przybliżają nam czytelnikom świat Noaha i doprowadzają do meritum, dlaczego postanowił uciec — opowiada o powieści Johna Boyne'a "Noah ucieka", węgorzewska blogerka Kinga Latosińska.
Noah ma osiem lat. Zbyt dużo by nie widzieć, że wkrótce stanie się coś złego, coś smutnego, coś, co nie powinno się nigdy stać. Równocześnie zbyt mało, by zrozumieć tę sytuację. Niestety, nikt nie rozmawia z chłopcem o tym, co się wokół niego dzieje. Dlatego Noah postanawia uciec z domu. Czuje, że ucieczka jest jedynym sposobem, by uniknąć stawienia czoła problemom. Tylko czy to jest rozwiązanie?

Choć ucieczka Noah trwa zaledwie dzień, to odmieni jego życie. Chłopiec dzięki przypadkowo poznanemu właścicielowi sklepu z zabawkami, dzięki ich rozmowie o przeszłości i rodzinie, czuje, że jego miejsce jest w domu, wśród bliskich, bez względu na to, co się wydarzy…Książkę przeczytałam wraz ze swoją córką Kasią, która miała wiele pytań podczas tej lektury. Na koniec stwierdziła, że to smutne i ona nigdy by tak nie chciała i nie uciekłaby. Dzieci…ach, cały nasz świat! Noah to opowieść o młodym, 8-letnim chłopczyku, który postanowił uciec z domu. Cała książka opowiada o jego zemknięciu, które kończy się u starego rzeźbiarza marionetek.

Rozmowy z nim przybliżają nam czytelnikom świat Noaha i doprowadzają do meritum-dlaczego postanowił uciec. Popłakałam się… książka poruszyła mnie totalnie. Ogromna miłość i zagubienie w rozpaczy dziecka poruszy każde serce! Ta opowieść o rodzinie, o miłości, o relacjach na linii rodzic - dziecko pozwoli nam spojrzeć inaczej na wiele spraw. Ukazuje nam, jak często jesteśmy bezradni i samotni, jak mało mamy często do powiedzenia w tym życiu.(Kinga Latosińska)


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5