Paweł Adamejtis jeszcze nie raz nas zaskoczy

2016-11-18 10:36:19(ost. akt: 2016-11-18 11:02:10)

Autor zdjęcia: Łukasz Sadlak

Węgorzewianin Paweł Adamejtis odpadł z programu Mam Talent, ale wokalnie pokazał się z bardzo dobrej strony. Zdolny wokalista słusznie nie uznaje tego za porażkę a wyłącznie za szanse. Jak sam mówi, ma wiele planów i pomysłów, aby dalej rozwijać móc się rozwijać muzycznie.
Daniel Podolak: Witaj ponownie Pawle, masz za sobą bardzo dobry występ jednak nie udało Ci się przejść dalej. Co sądzisz o opinii jury?

Paweł Adamejtis: Dla mnie udało się przejść przez kamery do widzów, pokazać większej publiczności jakim jestem człowiekiem. Teraz ludzie mnie poznają, gratulują co jest bardzo miłe, ale też dzięki temu mam większą siłę i motywacje do tego by działać dalej. Jurorzy mieli racje, mimo iż czuje oraz uwielbiam utwór Phila Colinsa – Aginste all odds, to prawdą jest to, że to nie była piosenka, która rzeczywiście pokazała by moje całe walory wokalne (o czym wspomniała pani Małgorzata Foremniak, oraz pani Agnieszka Chylińska) .

Jak oceniasz swój ostatni występ? Czy jest coś co byś w nim zmienił?

Jestem bardzo zadowolony z występu, nie żałuję wyboru i jestem dumny, że dałem z siebie wszystko. Przeżyłem to, co kiedyś mogłem zobaczyć jedynie w telewizji. Zmieniłbym jedynie parę technicznych rzeczy, no ale na przeszłość nie mamy już wpływu. Tak miało być, tak się stało a nic się nie dzieje przypadkiem.

Czy w wieczór Twojego show rodzina i znajomi byli z Tobą trzymając kciuki?

W czasie mojego występu na widowni była moja Mama, rodzina, przyjaciele, delegacja z Grupy Estradowej Flame. Bardzo mnie wspierali, zrobili nawet niespodziankę z wielkimi kolorowymi napisami "Paweł = Finał". Są cudowni, dziękuję im za to.

Powiedz jak byś podsumował całą tą telewizyjną, przygodę?

"Cudowna przygoda w świetle fleszów i parcia na szkło" (śmiech). Takim zdaniem mógłbym to podsumować oczywiście żartobliwie. Świetna organizacja, świetni ludzie, to jak to jest wszystko logistycznie i szczegółowo dopracowane, precyzyjnie to się w głowie nie mieści. Naprawdę wielki podziw dla całej produkcji Mam Talent. Zintegrowałem się z uczestnikami programu i do dziś mam z niektórymi osobami kontakt.

Cały wywiad przeczytasz w najnowszym wydaniu WT.



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5