Smartfon, tablet, komputer. Nadużywanie grozi rozumowi
2016-01-18 22:04:41(ost. akt: 2016-01-18 22:10:28)
Komputer jest równie potrzebny do uczenia się, jak aparat rentgenowski do przymierzania butów. Tak twierdzi dr Manfred Spitzer, jeden z najlepszych na świecie znawców ludzkiego mózgu, autor wydanej w 2012 roku książki "Cyfrowa demencja". Teraz tę tezę swoim autorytetem wsparł sam Microsoft.
Z badań przeprowadzonych na zlecenie firmy Billa Gatesa wynika bowiem, że notoryczne korzystanie z netu i ślizganie się naraz po kilku ekranach (przeskakiwanie z jednej informacji na drugą) stępia nam bystrość umysłu. Jednym słowem: im więcej siedzisz przed swoimi "ekranikami", tym bardziej głupiejesz i nie potrafisz skupić się. To właściwie nie jest nic nowego. Wiemy to już od dobrych paru lat. Tym razem jednak po raz pierwszy o szkodliwości szeroko pojętego internetu alarmuje firma z tegoż internetu i elektronicznych technologii żyjąca.
W każdym razie nasze mózgi powoli zatracają zdolność do twórczego myślenia i rozumienia. Wiemy jak znaleźć informację, ale jej nie rozumiemy. Nie wiemy, który z pierwszych 10 wyników jakie pokazał nam Google, jest dla nas ważny. Nie zastanawiamy się nawet, dlaczego widzimy te, a nie inne wyniki wyszukiwania.
Jak to ktoś ładnie ujął: nasze mózgi coraz częściej przypominają czytniki kodów w marketach.
W każdym razie nasze mózgi powoli zatracają zdolność do twórczego myślenia i rozumienia. Wiemy jak znaleźć informację, ale jej nie rozumiemy. Nie wiemy, który z pierwszych 10 wyników jakie pokazał nam Google, jest dla nas ważny. Nie zastanawiamy się nawet, dlaczego widzimy te, a nie inne wyniki wyszukiwania.
Jak to ktoś ładnie ujął: nasze mózgi coraz częściej przypominają czytniki kodów w marketach.
Czytaj e-wydanie
">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez