Uwaga rowerzyści!

2015-10-06 10:24:51(ost. akt: 2015-10-06 10:26:27)

Autor zdjęcia: Marek Mario

Inwestycja niedawno oddana, a już jej część podlega remontowi.
Między Czerwonym Dworem a nowym cmentarzem, na kilkudziesięciu metrach popękała i częściowo zapadła się nawierzchnia asfaltowa ścieżki rowerowej. Pod asfaltem zrobiła się pustka, no bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że w niektóre szczeliny wchodzi prawie metrowy patyk.

Budowa tego odcinka zakończyła się 30 maja, w momencie uroczystego otwarcia przez notabli (4 sierpnia), ten widoczny na zdjęciach odcinek już był popękany.
Temat remontów naprawczych, zaraz po uroczystym oddaniu obiektów do użytku znamy nie od dziś, ale z poprzedniego systemu.

Dlaczego do tej pory, nikt nie zabezpieczył tego odcinka np. tablicami ostrzegającymi, przecież ktoś rozpędzony z góry rowerem może sobie krzywdę zrobić. W każdym chwili nawierzchnia asfaltu może się całkowicie zapaść.
Należy wspomnieć również o rozchodzących się kostkach brukowych i stopniowo zapadających się krawężnikach, spowodowanych bliskością stromej skarpy.
Dlaczego nikt z Urzędu Miasta nie reaguje na takie sytuacje?
Kolejna inwestycja niedawno oddana, a już do remontu.

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste.  Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się  informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: Mario

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. laik a może nie? #1832467 | 83.9.*.* 9 paź 2015 20:58

    Nie znam się na normach ani procedurach budowlanych, ale gdzieś kiedyś słyszałam, że kładąc obrzeża, polbruk itp trzeba do podłoża dodawać cement. Jeśli nie mam racji wybaczcie. Ale jeśli mam, to wydaje mi się, że na cemencie nie rośnie trawa? A na zdjęciach zamieszczonych przez Mario (i w realu) wyraźnie widać jak zielsko rośnie sobie na polbruku i przy obrzeżach od "wewnątrz". A może tak miało być? Green to przecież ZIELONY.

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Ed #1830892 | 193.46.*.* 7 paź 2015 16:19

      Przyczyna leży głębiej. Nie trzeba mieć matury, żeby stwierdzić, że deformacjom uległo podłoże. To jest typowe osuwisko.

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Czytelnik ! #1830775 | 84.153.*.* 7 paź 2015 13:25

        Dobry material poszedl na lewo , a zlym materialem polozyli droge , i dlatego sa takie skutki !

        Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

      2. rolnik #1829828 | 178.217.*.* 6 paź 2015 12:45

        Zaraz obrońcy inwestycji napiszą, że to pijani rolnicy zrobili, tak jak na green velllo

        Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

      3. kolT #1829807 | 178.36.*.* 6 paź 2015 12:18

        Dziennikarska rzetelność zawodowa nakazuje sprawdzić choćby telefonicznie w UM czy w BIP, kto był wykonawcą, ile kosztowała nas ta fatalnej jakości inwestycja i co na to np. urzędnicy odpowiedzialni za odbiór techniczny. W prywatnej firmie NIKT nie wypłaciłby ani grosza wykonawcy brakorobowi! Ratuszowe kolesiostwo czy poczucie bezkarności przy wydawaniu publicznych pieniędzy, a może urzędnicza niefrasobliwość? Tak czy owak, oburzające. Informacje nt. dalszego ciągu tej sprawy konieczne!

        Ocena komentarza: warty uwagi (23) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5