Jak przygoda to tylko w Warszawie — uczniowie SOSW z wycieczką w stolicy

2015-06-23 10:21:54(ost. akt: 2015-06-23 10:29:34)

Autor zdjęcia: Robert Kun

19 czerwca uczniowie Ośrodka Szkolno-Wychowawczego wraz z opiekunkami udali się na dwudniową wycieczkę do Warszawy. Grupa liczyła 30 osób: 26 dzieci oraz cztery nauczycielki. Wycieczka ta była nagrodą za wyniki w nauce oraz odpowiednie zachowanie.
Wcześnie rano, bo o 5.00, zebraliśmy się przed szkołą, by wyruszyć w kilkugodzinną podróż autokarową do naszej stolicy. Zwiedzanie Warszawy rozpoczęliśmy od wizyty na Stadionie Narodowym. Jest wśród nas wielu kibiców piłki nożnej i wizyta w tym miejscu była spełnieniem naszych marzeń. Mieliśmy okazję wejść na trybuny i z samego szczytu podziwiać ogrom tego obiektu. Naprawdę, stadion robi ogromne wrażenie!

Po zwiedzaniu trybun udaliśmy się do Prehistorycznego Oceanarium 3D, w którym „ożywiono” prehistoryczne stworzenia morskie. W jego wnętrzach można poczuć się jak w środku oceanu. Z wykorzystaniem najnowszych technologii 3D i we współpracy z paleontologami udało się zrekonstruować najciekawsze prehistoryczne stworzenia wodne, które żyły w głębinach oceanu od ok. 350 milionów do 1,5 miliona lat temu. W Oceanarium można obejrzeć m.in. megalodona, plezjozaura, dunkleosteusa, szonizaury i inne, które zaprezentowane są w swoich naturalnych wymiarach. Specjalny system nagłośnienia zapewnia niesamowite wrażenia dźwiękowe. Dodatkową atrakcją jest sala poświęcona megalodonowi — największemu drapieżnemu rekinowi. Tam dzięki zastosowaniu technologii kina 5D przeżyliśmy atak prehistorycznego potwora. Na naszych oczach drapieżnik próbował rozbić szybę akwarium, podłoga się trzęsła a ze ścian tryskała woda. Atak zapewnił wszystkim duży zastrzyk adrenaliny i niezapomniane wrażenia.

Następnie, żeby ostudzić nieco emocje i wykorzystać ładną pogodę, udaliśmy się na spacer po Łazienkach Królewskich. Na wszystkich duże wrażenie zrobił Pałac na Wyspie. Uczestnicy wycieczki zachwycali się również florą i fauną tego parku, do zdjęć "pozowały" nam przepiękne pawie i liczne wiewiórki. Zmęczeni zjedliśmy smaczny obiad w Restauracji Rozdroże. Po tych atrakcjach udaliśmy się do Schroniska Młodzieżowego na ul. Smolnej 2, by trochę odpocząć i przygotować się na największą atrakcję wieczoru — musical MAMMA MIA w Teatrze Roma. BYŁO SUPER!!! Przepiękna scenografia, kostiumy, świetna obsada — to wszystko sprawiło, że doskonale się bawiliśmy i w scenie finałowej razem z artystami śpiewaliśmy „Waterloo”. Pełni wrażeń wróciliśmy na nocleg.

Drugi dzień rozpoczęliśmy od spaceru na Stare Miasto. Mogliśmy zobaczyć Pałac Prezydencki, Pałac Branickich, Uniwersytet Warszawski, Kolumnę Zygmunta III Wazy oraz Zamek Królewski. Podziwialiśmy piękno budynku, który został zbudowany w stylu barokowo-klasycystycznym. Następnie pośpieszyliśmy na Rynek Starego Miasta. Po środku placu stoi pomnik Warszawskiej Syrenki. Niedaleko mieści się restauracja "Bazyliszek", nad wejściem której wisi podobizna potwora. Wracając skręciliśmy na Plac Piłsudskiego, by tam zobaczyć Grób Nieznanego Żołnierza.

Potem czekała nas kolejna atrakcja — wjazd na taras widokowy Pałacu Kultury i Nauki, by z wysokości 114 metrów obejrzeć przepiękną panoramę stolicy. Ale to nie koniec!!! Czekało na nas jeszcze ZOO i jego zwierzęta. Z wielką przyjemnością oglądaliśmy słonie, goryle, szympansy, żyrafy, nosorożce, hipopotamy, lwy, tygrysy, antylopy, papugi, gady, różne owady i pająki oraz wiele innych zwierząt. Na koniec nadwątlone siły zregenerowaliśmy w McDonaldzie w Galerii Willeńskiej.

To był ostatni punkt programu naszej wycieczki, wróciliśmy do autokaru i wyruszyliśmy w drogę powrotną do domu. Po drodze czekała na nas jeszcze obiadokolacja w Ostrowi Mazowieckiej. Przez całą drogę powrotną śpiewaliśmy piosenki ze śpiewników szkolnych przygotowanych przez uczniów w ramach projektu gimnazjalnego. Uważamy, że wycieczka była bardzo udana. Zobaczyliśmy wiele interesujących miejsc. Panowała świetna atmosfera. Zrobiliśmy sporo pamiątkowych zdjęć. Pomimo zmęczenia oraz oszołomienia natłokiem wrażeń byliśmy zadowoleni. Mamy nadzieję, iż ponownie odwiedzimy to wspaniałe miasto.
Na wycieczkę wyjechaliśmy dzięki wsparciu finansowym bądź rzeczowym: Stowarzyszenia Wspierania Rozwoju Dzieci i Młodzieży „Jesteś” w Węgorzewie, Bankowi Spółdzielczemu w Węgorzewie, PSS „Społem” w Węgorzewie, hurtowni spożywczej „MaDar” w Węgorzewie oraz Pani Wiolety Olbryś.
DZIĘKUJEMY!

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste.  Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się  informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: sosw1

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5