Chciał popisać się przed koleżankami, ale zakończyło się tragedią - mężczyzna utonął

2015-06-21 11:02:39(ost. akt: 2015-06-21 17:28:32)
Zdjęcie jest ilustracją do artykułu

Zdjęcie jest ilustracją do artykułu

Autor zdjęcia: sxc.hu archiwum

Tragedia wydarzyła się wczoraj (20.06) około północy. 40-letni mieszkaniec Suwałk utonął w Kanale Węgorzewskim. Pomimo reanimacji lekarz stwierdził jego zgon.
Wczoraj około północy świadek powiadomił policjantów o tym, że w okolicy Kanału Węgorzewskiego obca kobieta wzywa pomocy. Na miejscu patrol ustalił, że 40-latek, który szedł ze znajomymi wzdłuż Kanału Węgorzewskiego, w pewnym momencie odwrócił się tyłem, tak jak to robią płetwonurkowie, wskoczył do wody i zaczął tonąć. Jedna z towarzyszących mężczyźnie kobiet wskoczyła do kanału, jednak nie dała rady pomóc.

Wezwani na miejsce strażacy wydobyli 40-latka z wody. Jednak prowadzona reanimacja nie powiodła się. Mężczyzna zmarł.

Obecny na miejscu prokurator zarządził sekcję zwłok, która pozwoli poznać przyczynę śmierci mieszkańca Suwałk. Wiadomo jednak, że on i towarzystwo, z którym spędzał wieczór, piło alkohol.

W ciągu trzech dni, to trzecie utonięcie. W każdej sytuacji pojawia się kwestia alkoholu.



Źródło: KPP w Węgorzewie

Komentarze (23) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. M #1762114 | 91.229.*.* 24 cze 2015 21:33

    Dzisiaj pożegnaliśmy Andrzeja. Muszę to jednak napisać. Od dziennikarzy, lub osób bezpodstawnie za nich się podających należy wymagać odpowiedzialności za słowa. Wolność słowa już mamy, ale odpowiedzialność za nie to inna bajka i niestety, wielu nie dorosło aby to pojąć. Jeśli już musicie uznawać się za dziennikarzy to zachowajcie odrobinę przyzwoitości gdyż zawodowa rzetelność być może to zbyt wielkim wyzwaniem. Pisząc niesprawdzone wymysły robicie krzywdę bliskim - prędzej czy później przeczytają też ten "artykuł" i co mają pomyśleć o autorze wypocin co nie ma odwagi nawet się podpisać? p.s. Z tego co wiem, Andrzej nie lubił wody, nie lubił pływać więc logicznie rzecz ujmując nie mógł wskoczyć. Co innego zabawa, wygłupy, wypadek. Życzę każdemu, kto to przeczytał, aby skutkiem dobrej zabawy nie był tragiczny wypadek. Każdy z nas ma prawo bezpiecznie wrócić do domu nawet po zakrapianej imprezie. A autorowi artykułu życzę aby wreszcie dorósł do odpowiedzialności za słowa, tym bardziej, że skoro wie co się naprawdę zdarzyło to też powinien wiedzieć gdzie należy złożyć odpowiednie zeznania.

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  2. cywil #1761859 | 188.138.*.* 24 cze 2015 16:09

    Oczywiście, szkoda człowieka, ale od mundurowego trochę więcej powinno się wymagć rozsądku.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. Ktos #1761165 | 83.9.*.* 23 cze 2015 19:49

    Nie znacie prawdy to nie piszcie głupot. Jakim idiotą trzeba być aby śmiać się z tragedii? Był dobrym człowiekiem i przyjacielem.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. lo #1760368 | 31.61.*.* 22 cze 2015 19:21

    Mądry by tego nie zrobił....

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. mARCIN #1760304 | 176.221.*.* 22 cze 2015 18:10

      Kondolencje dla rodziny. Andrzeju spoczywaj w pokoju będziesz zawsze w naszej pamięci. Żegnaj.

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (23)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5