Po pożarze domu sąsiedzi i znajomi ruszyli z pomocą


2015-04-10 14:07:50(ost. akt: 2015-04-10 14:12:58)
To, co zostało po pożarze domu rodziny Haratymów z Brzozowa, nie nadaje się do odbudowy

To, co zostało po pożarze domu rodziny Haratymów z Brzozowa, nie nadaje się do odbudowy

Autor zdjęcia: Emilia Fedusio

Tuż przed Świętami Wielkanocnymi, w nocy z piątku na sobotę, pożar pochłonął dom rodziny Haratymów w Brzozowie. Ogień strawił dobytek ich życia.
— W momencie dojazdu pierwszych zastępów gaśniczych ogniem objęty był cały dach budynku — mówi asp. Tomasz Grunwald, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Węgorzewie. — Akcja gaśnicza polegała nie tylko na gaszeniu płonącego budynku, ale również na obronie budynku gospodarczego, znajdującego się w bezpośrednim sąsiedztwie. Po dogaszeniu budynku mieszkalnego, oddymieniu i przeszukaniu pomieszczeń strażacy wynieśli z budynku sprzęt gospodarstwa domowego oraz ocalałe meble.

Brak własnego dachu nad głową to nie jedyny problem rodziny z Brzozowa. Żona pana Adama jest ciężko chora, pod koniec stycznia przeszła poważną operację głowy. Tuż po świętach wróciła do szpitala. W tych trudnych chwilach rodzina z Brzozowa nie jest jednak sama. Swoje serca otworzyli sąsiedzi, bliżsi i dalsi znajomi, i ci całkiem nieznajomi, którzy nie są obojętni na cierpienie drugiego człowieka.

Rodzina Haratymów tymczasowy dach nad głową znalazła u sąsiada.
— Jesteśmy bardzo wdzięczni za tę pomoc, ale już muszę myśleć, co dalej — mówi Adam Haratym.
Sytuacja finansowa rodziny jest trudna. Pan Adam prowadzi niewielkie gospodarstwo rolne, jest jedynym żywicielem rodziny.
— Nie możemy całe życie mieszkać u sąsiada. Muszę wybudować nowy dom, bo to, co zostało ze starego, nadaje się już tylko do rozbiórki — dodaje mężczyzna.

Rodzina z Brzozowa ma wokół siebie ludzi o wielkich sercach, którzy nie zostawią ich samych w tych ciężkich chwilach, kiedy świat się wali, kiedy wydaje się, że to już koniec. Na pomoc ruszyli sąsiedzi i znajomi. Wieść o pożarze i o tym, że trzeba pomóc, roznosi się błyskawicznie. Każdy chce dołożyć do budowy nowego domu i nowego życia własną cegiełkę.

Jeśli ktoś z Was chciałby pomóc rodzinie z Brzozowa, prosimy o kontakt z
Adamem Haratymem: 508-522-268
lub z redakcją WT (kontakt telefoniczny: 87/427-03-06, mailowo: wegorzewo@gazetaolsztynska.pl)

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste.  Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się  informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. taki ktoś #1711477 | 83.24.*.* 13 kwi 2015 12:43

    Pewnie,że dobrze,że pomagamy sobie wzajemnie,ale czy coś w tej kwestii zrobiła gmina?Jeśli tak to super,jeśli nie,to chyba powinni też jakoś pomóc....

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. adam uk #1710958 | 12 kwi 2015 17:55

    sa wlasnie takie sprawy jak ta gdzie, wlasnie przydal by sie grosz, dobrze ze w naszym kraju jak Polska sa ludzie, którzy pomimo nieszczesc sa w stanie pomóc ciezko jest czasami samemu ocenic gdy sie ma dach nad glowa dobrze, ze nasze spoleczenstwo nie jest obojetne na takie sprawy, szczerze wspolczuje tym nieszczesciu I szczesciu ze sa cali I zdrowi Bogu dziekowac.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  3. Tak myślę #1709868 | 83.9.*.* 10 kwi 2015 18:08

    Całe szczęście w tym nieszczęściu, że nie nikomu nic się nie stało. Pomoc i dobre serce jest teraz najważniejsze. Myślę, że każdy grosz będzie miał dla tych Państwa znaczenie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5