Kajakarze trenują — na razie "na sucho"

2015-03-01 11:33:11(ost. akt: 2015-03-01 12:01:38)

Autor zdjęcia: Anna Styrańczak

21 lutego naszych kajakarzy odwiedziliśmy na siłowni w sportowej hali miejskiej przy gimnazjum. Lada dzień pojawią się na wodzie.
— Myślę, że już pora. Niech tylko stopnieje lód na jeziorze — śmieje się Dorota Kozakiewicz, kanadyjkarka i trenerka z UKS Koszałek Opałek.

Jak mówi Dorota, tu, podczas treningów, nie ma ruchów pozorowanych. Żadnej taryfy ulgowej. Praca jest intensywna, ale są tego efekty. Co na to kajakarski narybek? Młodzi sportowcy są zachwyceni.

— Trenuję trzy lata. Codziennie. Uwielbiam to! — mówi Zuzia Wojciechowska (III klasa szkoły podstawowej). — Najbardziej lubię podciąganie się na drążku.

— Potrafi się podciągnąć dwadzieścia razy — z dumą wtrąca Dorota Kozakiewicz i śmieje się: — Niejeden żołnierz tyle by nie wycisnął!

— Ja lubię przysiady, grzbiety i brzuszki — wymienia Michał Matwiejczyk (IV klasa).

— A ja właściwie wszystko — dodaje Hubert Walnicki (III klasa), który na treningi chodzi razem z bratem, Bartkiem.

Na treningu jest także Katarzyna Kozakiewicz, siostra Doroty, złota medalistka w Mistrzostwa Polski Seniorów 2014, piąta w 
Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w K-1 3000 m i szósta w 
K-1 na 500 m. Siostry stanowią zgrany tandem, na treningu — widać to z daleka — rozumieją się bez słów.

Sezon na wodzie zbliża się wielkimi krokami. Nie wątpimy, że i w tym roku posypią się medale — bo węgorzewscy kajakarze i kanadyjkarze to mocna ekipa. Trzymamy kciuki!
(as)


27 lutego na łamach WT ukazał się wywiad z Dorotą Kozakiewicz, w którym czterokrotna złota medalistka w mistrzostwach Polski, Ambasadorka Węgorzewa i Sportowiec Roku 2014 opowiada o tym, jak trafiła do Koszałka Opałka, jak wygląda codzienna praca nad kondycją i techniką i o tym, o czym marzy. Zapraszamy do lektury!



Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. bodzio #1684087 | 164.126.*.* 7 mar 2015 22:05

    dno naszej beznadziejnej dennej gazety są wydarzenia sportowe o których nie maja bladego pojęcia a dostać materiały od osoby znającej się na danej dyscyplinie sportu i opublikować to debil potrafi i chwalą się co to nie oni maskara najlepiej kopiuj wklej wstyd brukowcu aż żal was się czyta żal itp wstyd

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. Węgorzfox #1682240 | 31.61.*.* 5 mar 2015 21:01

    Brawo!!!!! aby tak dalej Trening czyni Mistrza.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5