Akt oskarżenia dla ratowników i kierownika OSiR-u

2014-10-01 11:25:27(ost. akt: 2014-10-01 12:01:02)
Poszukiwania 19-latka na plaży miejskiej w Węgorzewie nad Mamrami (6 sierpnia 2013 r.) prowadzili węgorzewscy strażacy, grupa wodno-nurkowa z KP PSP w Giżycku i ratownicy Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego

Poszukiwania 19-latka na plaży miejskiej w Węgorzewie nad Mamrami (6 sierpnia 2013 r.) prowadzili węgorzewscy strażacy, grupa wodno-nurkowa z KP PSP w Giżycku i ratownicy Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego

Autor zdjęcia: Emilia Fedusio

W związku z utonięciem 19-latka na plaży miejskiej w Węgorzewie Prokuratura Rejonowa w Giżycku skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko dwóm ratownikom i kierownikowi miejscowego Ośrodka Sportu i Rekreacji, który jest zarządcą plaży miejskiej.
Giżycka prokuratura zakończyła trwające około roku śledztwo w sprawie utonięcia na plaży miejskiej w Węgorzewie (nad jeziorem Mamry) 19-letniego mieszkańca gminy Barciany.

— Prokuratura skierowała akt oskarżenia przeciwko trzem osobom: dwóm ratownikom, którzy tragicznego dnia pełnili służbę ratowniczą oraz kierownikowi Ośrodka Sportu i Rekreacji, który administruje i zarządza plażą miejską — mówi prokurator Grzegorz Ryński. — Oskarżeni oni zostali o nieumyślne spowodowanie śmierci 19-latka oraz narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia innych ludzi, kąpiących się tego dnia. Grozi im kara pozbawienia wolności do 5 lat. Do winy przyznał się jeden z ratowników.

Prokuratura przyjrzała się dokumentacji dotyczącej budowy i oddania do użytku plaży miejskiej oraz funkcjonowania kąpieliska. Przesłuchała świadków i sprawdziła monitoring plaży.

— Dzięki temu, że zdarzenie to zarejestrował monitoring, ustalono czas zdarzenia i okres jego trwania — dodaje prokurator Ryński. — Sekcja zwłok ustaliła bezsprzecznie, że przyczyną utonięcia nie była przyczyna chorobowa. Przeprowadzony został również eksperyment procesowy, według którego możliwe było skuteczne udzielenie pomocy tonącemu przez ratowników.

Według prokuratury mężczyzn nie było na stanowiskach ratowniczych, kiedy 19-latek topił się. Paweł K. wykonywał czynności porządkowe, przygotowując się do zamknięcia obiektu, a Robert K. opuścił kąpielisko 30 minut przed końcem swojego dyżuru.

Prokuratura uważa również, że doszło do poważnych uchybień w wyposażeniu, organizacji i oznakowaniu kąpieliska, Nieprawidłowości były też przy zatrudnianiu i organizacji pracy ratowników, i nadzorze nad ich działaniami. Za właściwą organizację kąpieliska i ratowników według ustaleń prokuratury odpowiedzialny był kierownik OSiR-u w Węgorzewie.

Przypomnijmy, że 19-letni mieszkaniec gminy Barciany utonął 6 sierpnia ubiegłego roku na plaży miejskiej nad jeziorem Mamry. Chłopak przed godz. 18 (czyli w czasie pracy ratowników) wszedł do wyznaczonej w wodzie strefy dla osób umiejących pływać i utonął. Znajomi mężczyzny najpierw sami go szukali, po około półtorej godziny zawiadomili służby ratunkowe. Z ich relacji wynikało, że przed utonięciem mężczyzna nie spożywał alkoholu. Ciało 19-latka następnego dnia po południu znalazł nurek.
(ef)
Więcej o tragedii nad Mamrami

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste.
Swoją stronę założysz klikając na wegorzewo.wm.pl w ramkę " ZAŁÓŻ PROFIL ", która znajduje się w prawym, górnym rogu strony.
Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się  informacją:

">kliknij tutaj

Komentarze (16) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Skandal #1543694 | 31.61.*.* 13 lis 2014 00:07

    A kierowniczyna ma czelność kandydować ...

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. wodnik #1504571 | 176.241.*.* 10 paź 2014 16:39

    Wiekszość wpisów forumowiczów koncentruje się na tym co dobrego uczynił OSiR. Tylko kilka wpisów jest o tym, że utopił się człowiek. Brak jest potępienia postępowania ratowników - jeden zajmuje się sprzątaniem plaży, a drugi zapomniał za co bierze pieniądze kończąc przedwczesnie pracę. Natomiast kierownika OSiR oskarża się o niedopełnienie obowiązków. Nie zostało podane do publicznej wiadomości czego to konkretnie dotyczy. Przyczynę utonięcia widzę w postępowaniu ratowników, którzy nie zdawali sobie sprawy z ciążącej na nich odpowiedzialności, co będzie przestrogą dla kolejnych, natomiast następny kierownik OSiR dokładnie zapozna się ze swoimi obowiązkami i obowiązującym prawem i innymi rozporządzeniami. Winą za utonięcie skaczącego do wody obarczył bym również jego znajomych, którzy widząc, że ich kolega nie wypływa natychmiast nie powiadomili ratownika.

    odpowiedz na ten komentarz

  3. zzz #1503658 | 89.229.*.* 9 paź 2014 17:40

    Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Może gdyby ratownikom płacili 2000 a nie upokarzający 1000 mieliby bardziej odpowiedzialne podejście do pracy.

    1. gość #1503130 | 31.61.*.* 9 paź 2014 01:29

      Broniący ratowników i ich przełożonego nie powinni zapominać, że stracił życie młody człowiek.

      Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

    2. :) do jaro #1502703 | 37.221.*.* 8 paź 2014 16:13

      A widzisz, trochę naprostować ciebie i już nie piszesz, że "on zrobił" a "ludzie". Nauka nie idzie w las. A co do nienawiści, w tym temacie też powinieneś poprawić się, mylisz pojęcia i to celowo.

      Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (16)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5